-32bit
-tak, szukaj wirusów na dyskach, jeśli masz jakiegoś wirusa który stworzył autorun dysku to po reinstalacji wirus będzie pierwszym co się zainstaluje
-nie wywalaj nic domyślnego z autostartu, ale jak już zainstalujesz wszystkie sterowniki i te sprawy to jednak wejdź w ten autostart i wywal ewentualne gówno które doszło Ci do autostartu ze sterownikami (nie wszystko jest zbędne)
-sam napisaleś, Twój komputer to gówno, nikt Ci nie będzie pisał nowych sterowników do peceta na socket 775; jeśli chodzi o urządzenia usb, to domyślne sterowniki win7 są zazwyczaj wystarczające (szkoda ze nie chcesz win8.1, tam wszystko jest super zautomatyzowane)
-jeśli nie ściągasz jakiegoś głupiego gówna i nie ładujesz się ciągle w wirusy to raczej nie potrzebujesz antywirusa
-po prostu nie instaluj za dużo gówna, zwacaj uwagę na to co instalują instalatory i patrz co pewien czas do tego autostartu, to świetny i użyteczny trik
Skoro masz dwurdzeniowy procesor, to zdecydowanie lepiej będzie wybrać 64-bitowy.
Co? Czemu?
Szczególnie z dwoma gigabajtami ramu. To nie jest dużo, a 64bitowe programy zużywają więcej pamięci.