Hello.
Jak zwykle banalny problem z mojej strony. Od niedawna zaczęło mi się robić coś w stylu 'światowego pokoju', czyli już wyjaśniam. Spawnuję sobie trolla w środku miasta. Nic. Nikt go nie atakuje ani on ich. Ale jeśli jakimkolwiek npc'em uderzę tego trolla to wszyscy się na niego rzucają. Czemu się tak stało? Tak samo gobliny, bandyci, ogólnie wszyscy są do siebie pokojowo nastawieni, do czasu aż ktoś kogoś nie pierdolnie...
Macie na to jakieś rozwiązanie?