Mod niby ciekawie się prezentujący, ale w sumie nic specjalnego nie oferuje. Ot, biegamy w skórze orka po Górniczej Dolinie i wykonujemy kolejne fedeksowe questy. Całkiem fajnie było móc zagrać jako ork, ale wymiękłem kiedy dostałem misję znalezienia 10 bryłek złota. Pięć już miałem, ale nie zamierzam biegać jak debil po całej GD w poszukiwaniu pozostałych... Takich właśnie zadań nienawidzę najbardziej: "Zgubiłem igłę w stogu siana - znajdź ją!". Ani to ciekawe, ani pouczające, bardziej przypomina gry z gatunku hidden object. A takowych fanem nie jestem, bo uważam to za stratę czasu.
Fabularnie mod też nie za specjalny, bo mimo, że awansujemy w hierarchii to ciągle jesteśmy chłopcem na posyłki nawet jako Herszt Hordy. Brak jest rozwoju postaci, nasza postać rozwija się wraz z awansami. Oznacza to, że w sumie nie opłaca się walczyć i najlepiej unikać przeciwników, których nie trzeba pokonać. Za zabicie przeciwników nie ma doświadczenia, więc strata czasu. Zirytował mnie też mocno quest z tym orkowym szamanem i jego lodowymi wilkami. Sugerowane są dwa sposoby wykonania zadania: albo poprzez rozmowę, albo poprzez walkę. Więc biegnę sobie ja normalnie do niego, omijam wszystkie wilki, nie zabijam nawet jednego, zagajam do szamana, na co on: "ZABIŁEŚ MOJE DZIECI!!!! GIŃ!!!!" i powala mnie jednym zaklęciem... WTF?!