Sens edukacji.

[Sawik]

To nie do końca to samo, fakt zarobki patrząc na miejsce zamieszkania nie są imponujące, jednak z drugiej strony - to nadal jest prawda, tyle zarabia nie posiadając chociażby podstawowego wykształcenia. 

[Werewolf]

Mac Dun w innym kraju na zmywaku nie tylko jestes w stanie wyzywic rodzine ale i odlozyc na cos. Tutaj nawet sam siebie dobrze nie wyzywisz na zmywaku, nie mowiac o wyzywieniu rodziny a juz na pewno nie o jakimkolwiek odkladaniu.


@Kazzmir Aktualnie oddalismy Polske w rece osób które MÓWIĄ o obnizeniu podatków zarówno dla przedsiebiorców, jak i zwyklych ludzi, o kwocie wolnej od podatku itd. Ponieważ te osoby juz rzadzily i wtedy RZECZYWISCIE podatki były duzo mniejsze to być może teraz też to bedzie. Ale to sie okaże.

[Kazzmir]

dalej oddawajcie polskę w ręce pajaców to długo ciężko będzie wyżyć nawet z relatywnie normalnej pensji, nie wspominając o tych którzy mają dużo gorzej. 

[Leinnan]

To nie do końca to samo, fakt zarobki patrząc na miejsce zamieszkania nie są imponujące, jednak z drugiej strony - to nadal jest prawda, tyle zarabia nie posiadając chociażby podstawowego wykształcenia.

Rozumiem, że pracodawca płaci jej w PLNach? Jak nie to manipulujesz.

Mac Dun w innym kraju na zmywaku nie tylko jestes w stanie wyzywic rodzine ale i odlozyc na cos. Tutaj nawet sam siebie dobrze nie wyzywisz na zmywaku, nie mowiac o wyzywieniu rodziny a juz na pewno nie o jakimkolwiek odkladaniu.

W większości krajów jest gorzej. Ty mówisz o światowej czołówce.

[Bogdan Zwei]

Jak tak dalej pójdzie to za chwilę za 5000 zł nie będzie się dało wyżyć samemu. 
Pierdolą, że zmienią to i tamto, a tak na prawdę chuja zmienią. 

[Werewolf]

 i to jest wlasnie powod, dzieki ktoremu nie masz dobrej pracy.

[Lansjer]

To nie oni mają coś zmieniać tylko ich trzeba zmienić... true 

[Leinnan]

Żeby ulepszyć swój kraj ludzie muszą się nauczyć szacunku do niego. Wiele społeczeństw w o wiele biedniejszych niż Polska krajach bardziej szanuje swoją ojczyznę.

i to jest wlasnie powod, dzieki ktoremu nie masz dobrej pracy.

Do kogo to?

[Sawik]

Rozumiem, że pracodawca płaci jej w PLNach? Jak nie to manipulujesz.

Płaci jej w funtach o równowartości kwoty podanej przeze mnie, nie widzę tu żadnej manipulacji. Osoba myśląca pomimo może dobrze zarabiać jeżeli zauważy że płaca minimalna w UK jest wyższa niż średnia krajowa w Polsce. Jeżeli bijesz do tego - tak, w Polsce legalnie nigdy by tyle nie zarabiała.

[Werewolf]

Żeby ulepszyć swój kraj ludzie muszą się nauczyć szacunku do niego. Wiele społeczeństw w o wiele biedniejszych niż Polska krajach bardziej szanuje swoją ojczyznę.

Cytat: Werewolf w Dzisiaj o 21:36 i to jest wlasnie powod, dzieki ktoremu nie masz dobrej pracy.Do kogo to?

Do Bogdana. Pierdolic bez sensu, że nic nie zmienią, podczas gdy jeszcze nie rządzą (jutro zaczynają?) a gdy juz rządzili to było lepiej niż teraz.

[Simon Said]

No dobra Sawik, ale patrz się na to że 7 tys. zł w UK, a nie 7 tys. zł w PL to nie jest to samo. Jasne, że pod kątem walutowym i owszem, ale nie gospodarczym. 1400 funtów z pewnością jest więcej warte niż 1750 zł w Polsce, ale na pewno nie można porównywać, że żyje za 7 tys. zł, bo w Polsce byłaby bogaczem, a w UK jest przeciętna.

[Leinnan]

Rozumiem, że pracodawca płaci jej w PLNach? Jak nie to manipulujesz.

Płaci jej w funtach o równowartości kwoty podanej przeze mnie, nie widzę tu żadnej manipulacji. Osoba myśląca pomimo może dobrze zarabiać jeżeli zauważy że płaca minimalna w UK jest wyższa niż średnia krajowa w Polsce. Jeżeli bijesz do tego - tak, w Polsce legalnie nigdy by tyle nie zarabiała.

To jest manipulacja bo podajesz kwotę w PLN pomimo, że żyje w UK, wypłatę dostaje w funtach, płaci funtami, koszty życia ma brytyjskie, a nie polskie, etc.

[Kazzmir]

gdy juz rządzili to było lepiej niż teraz.

nie było lepiej. było tak samo neutralnie chaotycznie xD

[mathsicist]

Imo jeżeli nie jesteś jakąś wybitną jednostką w swoich fachu/kierunku to prawie w każdym przypadku ukończenie szkoły wyższej zawsze jest na plus. Pomijając fakt, że brak literek przed nazwiskiem tworzy tzw. szklany sufit (szczególnie w korpo), to za kontynuowaniem nauki przemawia multum innych argumentów. Lecąc po kolei:

• Nie ma czegoś takiego jak bezużyteczna wiedza. Jasne, można sprowadzić to do absurdu, rzucając hasłem: 'po co fotografowi znajomość rozmnażania się komórek jednokomórkowych'. A tak na poważnie: biorąc pod lupę IT, zgaduję że wiele osób z tej branży ani razy w swojej karierze nie użyło całki. Jednak w edukacji nie chodzi o to, aby nauczyć się tylko rzeczy potrzebnych dla danego zawodu, ale również o to, aby poznawać różne narzędzia (też matematyczne), różne podejścia do problemów i kreatywnego myślenie co do rozwiązywania tych problemów.
  
• Fajnie jest pójść na studia, bo się dowiesz o istnieniu rzeczy, o których sprawdzeniu/dowiedzeniu się sam byś nie pomyślał. Przykład? Konstrukcja liczb i aksjomaty. Mnie to akurat ciekawi, chociaż inni tym rzygają 
• Nawet na nudnych wykładach zdarzają się ciekawe anegdoty prowadzących, które sprawią że inaczej spojrzysz na niektóre rzeczy.
• Przebywasz w towarzystwie ludzi o podobnych zainteresowaniach
• Jeżeli masz szczęście to na twojej uczelni działają ciekawe koła naukowe, projekty grupowe czy możliwość brania udziału i organizowania fajnych inicjatyw w ramach samorządu
• I na koniec: uważam, że jeżeli chcesz naprawdę być w czymś dobry, specjalistą to musisz posiadać tę "bezużyteczną" wiedzę. Nie możesz zamykać się tylko na jedną, wąską ścieżkę. Nigdy nie wiadomo co się przyda, nawet jak się czegoś zapomni to jest łatwiej to sobie przypomnieć niż się nauczyć. Tym bardziej po XX latach.

z drugiej strony jest to wysiłek a przede wszystkim czas, który ma sporą, przynajmniej dla mnie, wartość.

Sorry, ale będziesz miał w swoim życiu jeszcze milion innych okazji aby zmarnować czas xd Na pewno 90 minutowy wykład w stosunku do tego to będzie marny promil.

ps. niedawno NASA otworzyło dużą rekrutację dla osób programujących w FORTANie. Dla niewtajemniczonych: to pierwszy język programowania, który powstał. Na niektórych polskich uczelniach ten język jest nadal używany. To doskonały przykład, że każda wiedza może się kiedyś przydać.

[Fareus]

Jeśli o mnie chodzi, to od jakiegoś czasu myślę o edukacji domowej. Nie jest to zbyt popularne w Polsce, ale na świecie już bardziej. Ogólnie po polska szkoła ma jedno zadania: uśredniać. Jeżeli jesteś za dobry to masz być taki jak inni (czyli ci gorsi), a jak jesteś gorszy to masz być lepszy. Dodam, że żeby być gorszy od tej średniej trzeba być skończonym idiotą (a i tak jest sporo takich osób). Nie wiele wiem o nauce w domu, ale powiem co wiem. Pierwsze: nie masz lekcji, ponoć jeśli chodzisz do odpowiedniej szkoły to możesz sobie od czasu do czasu załatwić konsultację. Czy to coś kosztuję? Myślę, że wprost przeciwnie, możesz oszczędzać na książkach, butach na zmianę (jeśli ktoś nosi), dojazdach itd. Uczysz się jak chcesz. Szkoły nic innego nie interesuje jak zdanie egzaminów. Egzaminy zdaje się jak się chce. Z tego co słyszałem najczęściej wybierasz 2 przedmioty, które zdajesz w danym miesiącu, np. fizyka i biologia, później matematyka i geografia. Jak wiadomo parę przedmiotów odpada. Od razu zdajesz całość (czyli całą fizykę i biologię, którą masz w programie). Nie ma żadnych rozszerzeń, jak chcesz to się do tego sam uczysz. Z własnego doświadczenia wiem, ile czasu marnuje się w szkole: dojazd, sprawdzanie obecności, pierdolenie nauczycieli o dupie maryni, przerwy, akademie i inne gówna, powrót do domu, nie licząc wstawania wcześniej, rozpakowywania się, wykąpaniu się po szkolę (i jeszcze niektórzy uczą się w domu i odrabiają lekcję!). Z całości na 10 godzin związanych ze szkoła, masz 3 godziny nauki właściwej, gdzie i tak nauczyciel Cię wiele nie nauczy, bo klasa ma 20, 25 albo 35 osób. Zamiast tych dwóch godzin, mógłbyś się uczyć samemu 3 godzin w domu (najprawdopodobniej z lepszymi skutkami). Według mnie szkoła jest dla tych, którzy sobie z nauką nie radzą, reszta marnuje tam swój potencjał. Jeśli chodzi o maturę zdajesz normalnie. Reszta czasu jaka ci zostaje jest ogromna. Możesz wtedy nauczyć się grać na instrumencie, poczytać książkę, pójść na korepetycję z dziedziny, która Cię interesuję i wszystko co sobie wymarzysz, wszystko.

[Sawik]

Szczerze to nawet nie wiem co to jest sutenerstwo, jest zabronione ale to mnie nie dotknie, bo mnie to nie dotyczy xD

Edukacja jest bardzo potrzebna. 

[Werewolf]

Dzieki, bez wiedzy o sutenerstwie mam sporo kasy.