Obrona Salandil 4920 16

O temacie

Autor

Zaczęty 18.07.2008 roku

Wyświetleń 4920

Odpowiedzi 16

Marv
  • Gość

Marv
Gość

Obrona Salandil
2008-07-18, 19:40(Ostatnia zmiana: 2008-07-19, 19:30)
rok 256, dzień 25-ty, obrona twierdzy Salandil

W pamiętnym roku 256, gdy szarańcze pustoszyły państwo zaczynając od wschodnich granic Świętego Królestwa Damereh, panował głód, a pięć państw sprzymierzonych wciąż nacierało na nasze królestwo tylko cud mógł uchronić nasz lud od klęski. Taki cud się zdarzył, w roku, w którym wielu przepowiadało totalną klęskę. Dzielny król Ramhor III wraz ze swoim wojskiem odparł atak nieprzyjacielskich sił. Oto historia, która pokazuje, co się tamtego pamiętnego dnia stało.

Nasze wojska znajdujące się wewnątrz twierdzy czekały na nieuniknione, na koniec. Wielu ludzi później się może zastanawiać, dlaczego się nie poddali, dlaczego żołnierze widzący potęgę wrogich armii nie ogłosili buntu, nie wywiesili białej flagi. Jest na to jedna odpowiedź - przeogromny honor obywateli Świętego Królestwa Damereh, który nie pozwalał zginąć nie podjąwszy wcześniej walki, ani być niewolnikiem, dlatego też walczyły wtedy również kobiety i dzieci.
Gdy zza horyzontu wyłoniły się wrogie wojska zachodziło słońce, którego połowa wisząca nad setkami tysięcy wrogów wyglądała pięknie. Był to widok jaki wielu chciałoby zobaczyć kilka godzin przed śmiercią.
Podchodzące pod zachodnie zbocze armie budziły lęk wśród wielu naszych ziomków, którzy następnego dnia mieli świętować wielkie zwycięstwo. Być może, gdyby strome zbocza nie zmuszały do podejścia pod zamek od jednej tylko strony przyszłość rysowałaby się całkiem inaczej, a ja nie mógłbym dziś tego robić.
Stający za murami żołnierze, szukający kilku oddechów przed szarżą tworzyli wielką mozajkę kulturową, ludzie z południa, wschodu, północy i zachodu sprzymierzeni w walce przeciw rosnącemu w siłę królestwu, których łączyła tylko chęć zdeptania cywilizacji, która w niedługiej przyszłości mogła zagrozić im wszystkim. Byli tam ludzie biali, czarni, mieszani.
W momencie, gdy Słońce zaszło, a wojownicy po obu stronach zapalili pochodnie ruszyła szarża, od której zadrżała ziemia, a obrońcy poczuli odór śmierci, która nadchodziła zza rogu jak bandyta mający nas obedrzeć ze skóry. Zagrały cięciwy łuków. Ostrzał nie ustawał, umierało wielu, lecz wciąż biegnąca naprzód armia nie ustawała. 300, 200, 150, 100, 50, 10 metrów i doszli do murów, ustawiali drabiny, robili miejsce dla nadchodzących taranów. Było już prawie po wszystkim, wielu już czekało na jatki koniec. Na moment, w którym niedobitki zostaną dobite, korona z brązu upadnie.
Wtedy jednak mimo, że noc i tak wydawała się jasna w tyły napastników uderzyła kometa. Wiele jest tez, które miałyby tłumaczyć dlaczego atakujący jej nie zauważyli, lecz najprawdopodobniej to magowie króla ją zasłaniali czarami iluzji. Płonąca kula uderzyła rozpętując piekło, wielu spłoneło, a resztę zmiotła fala uderzeniowa, którą zatrzymały dopiero potężne mury, choć i te w kilku miejscach się zawaliły. Ostatecznie przeżyła większość obrońców, padli wszyscy napastnicy.

Tak się kończy opowieść o zwycięstwie tych, którzy mieli być zrównani z podłożem.

Spisane przez Królewskiego Sekretarza Wertaa dnia 26-tego roku 256-tego w Saladnil.
 

Ewen
  • Gość
Bez sensu.
Gdy zza horyzontu wyłoniły się wrogie wojska zachodziło słońce, którego połowa wisząca nad setkami tysięcy wrogów wyglądała pięknie. Był to widok jaki wielu chciałoby zobaczyć kilka godzin przed śmiercią.
taaak wiele osób przed śmiercią chciałoby zobaczyć swoich pięknie wyglądających wrogów.

Z tą kometą to niezłe jaja....I z czarami iluzjii też... To musiałbyć strasznie mały meteoryt i straaaasznie grube mury...

Reszta no comment 2/10
 

Marv
  • Gość

Marv
Gość

Obrona Salandil
#2 2008-07-18, 20:19(Ostatnia zmiana: 2008-07-18, 20:19)
Cytuj
Bez sensu.
Gdy zza horyzontu wyłoniły się wrogie wojska zachodziło słońce, którego połowa wisząca nad setkami tysięcy wrogów wyglądała pięknie. Był to widok jaki wielu chciałoby zobaczyć kilka godzin przed śmiercią.
taaak wiele osób przed śmiercią chciałoby zobaczyć swoich pięknie wyglądających wrogów.
Chodziło raczej o piękne Słońce, efekt świetlny, ale nawet pieknie wyglądających wrogów bym wolał zobaczyć zamiast samych wrogów, ale co kto lubi :D  

Cytuj
To musiałbyć strasznie mały meteoryt i straaaasznie grube mury...
Fakt, nieco za blisko spadł.

A przyjemności z czytania (odliczając różne nielogiczności, bezsensowności) było bliżej do jazdy motocyklem, czy zaryciu brodą w asfalt spadając z motocykla? Przy jakiej prędkości wolałbyś zaryć w asfalt niż to jeszcze raz przeczytać?
 

Ewen
  • Gość
Głupie pytanie. Ale odpowiem: wolałbym to badziewie przeczytać jeszcze raz niż mieć wypadek na czymkolwiek, to chyba oczywiste. To sie nie czyma kupy, nie wciąga itd. itp. ... Gdyby było dłuższe nie przeczytał bym po pierwszym akapicie.
 

bROXmor

bROXmor

Użytkownicy
Bo jest gazowana.
posty179
Propsy12
  • Użytkownicy
  • Bo jest gazowana.

bROXmor

Obrona Salandil
#4 2008-07-19, 14:26(Ostatnia zmiana: 2008-07-19, 15:10)
Sądzę, że tekst miał być w formie kroniki... no to wpadka.  :unknw:

Napisane toto na poziomie jakiegoś apokryfu (totalna niespójność, opis nie oddający pełni wydarzeń etc.)
Po ch** ci skrócona forma ŚKD, jeśli używasz jej TYLKO RAZ?! Królewski kronikarz używający jakichkolwiek skrótów to kpina! Zwłaszcza, jeśli tekst jest tak krótki i bezsensowny, jak ten tutaj.
Druga sprawa to jakieś przedziwne farmazony związane z upływem czasu. Czym jest "n.p."? Czy to jakaś era? Jeśli tak, to wszelkie znaki na niebie i ziemi świadczą, iż rozpoczęła się już PO bitwie. A więc jakim cudem walka jest opisywana ze szczegółami 256 lat i 26 dni później? Powiesz: byli tam długowieczni magowie. Dlaczego więc nie opisali bitwy wcześniej?

2/10. I to dlatego, że nie ma błędów ortograficznych. Nieważne, że Word, że Mozilla...  <_<
 
כל עוד בלבב פנימה

נפש יהודי הומיה,

ולפאתי מזרח קדימה,

עין לציון צופיה,



עוד לא אבדה תקוותנו,

התקווה בת שנות אלפים,

להיות עם חופשי בארצנו,

ארץ ציון וירושלים.




Marv
  • Gość

Marv
Gość

Obrona Salandil
#5 2008-07-19, 19:23(Ostatnia zmiana: 2008-07-19, 19:30)
Cytuj
Po ch** ci skrócona forma ŚKD, jeśli używasz jej TYLKO RAZ?!
Zapomniałem to pozmieniać na końcu. Teraz lepiej.

Cytuj
Królewski kronikarz używający jakichkolwiek skrótów to kpina!
Bo tak jest przyjęte u nas, ale fantasy to nie tylko inny świat, ale też inne reguły. Gdybym wymyślił "msdfkjsdfkj", co by znaczyło "ładna pogoda" też powinieneś to przyjąć do wiadomości. Tak samo możesz się czepiać Sapkowskiego w "Wiedźminie", że nie stosuje archaizmów.

Cytuj
Czym jest "n.p."? Czy to jakaś era? Jeśli tak, to wszelkie znaki na niebie i ziemi świadczą, iż rozpoczęła się już PO bitwie. A więc jakim cudem walka jest opisywana ze szczegółami 256 lat i 26 dni później?
Ajjj. Idę usunąć "n.p.", tak jak miałem zrobić wcześniej i ujednolicić daty.
 

Gother

Gother

Użytkownicy
Nieskromny Mistrz Gothica
posty457
Propsy260
ProfesjaScenarzysta
  • Użytkownicy
  • Nieskromny Mistrz Gothica

Gother

Obrona Salandil
#6 2008-07-19, 20:09(Ostatnia zmiana: 2008-07-19, 20:09)
Cytuj
Bo tak jest przyjęte u nas, ale fantasy to nie tylko inny świat, ale też inne reguły. Gdybym wymyślił "msdfkjsdfkj", co by znaczyło "ładna pogoda" też powinieneś to przyjąć do wiadomości.
Miło by było jakbyś wyjaśnił te reguły, albo co, bo tak? Czytelnik zdezorientowany, widzi średniowiecze, a średniowiecze i narrator z XXI wieku, który w dodatku opisuje sytuacje tak jakby był z tego XXI wieku dziwne...
Cytuj
300, 200, 150, 100, 50, 10 metrów
Nie będę wypominał podawania jednostek w metrach, ale liczby zapisujemy słownie.
 

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
Cytat: Ewen link=topic=2738.msg23557#msg23557 date=Jul 18 2008, 19:47\'
[...]
Kogo ja tu widzę? Pewnie i tak Marv "ma Cię w dupie" :rofl: Po co komentujesz, skoro sam nie chcesz być komentowany? Trochę konsekwencji.

Ale do rzeczy: wbrew opiniom innych, mi tekst się podoba. Może dlatego, że czytam już po poprawkach. Wielkich błędów nie widzę, aczkolwiek:
Cytat: Marv link=topic=2738.msg23554#msg23557 date=Jul 18 2008, 19:40\'
Był to widok jaki wielu chciałoby zobaczyć kilka godzin przed śmiercią.
Tu niestety zgodzę się z "jednym z przedmówców". Rzeczywiście, raczej nikt nie chciałby zobaczyć tego przed śmiercią bo instynkt samozachowawczy każe bać się śmierci :)  A można tu pójść w drugą stronę i bardziej opisać chwałę, jaką ci honorowi obrońcy mogli sobie wyobrażać po przeciwstawieniu się temu "widokowi". Zmieniłbym całkowicie ten fragment i rozbudował.
Cytat: Marv link=topic=2738.msg23554#msg23557 date=Jul 18 2008, 19:40\'
Podchodzące pod zachodnie zbocze [...] gdyby strome zbocza nie zmuszały do podejścia pod zamek od jednej tylko strony [...] ustawiali drabiny, robili miejsce dla nadchodzących taranów
Zaraz, zaraz, pozwól mi znaleźć link... A jest:
http://www.wojsko18-39.internetdsl.pl/machiny/index.html
Poczytaj sobie, szczególnie od słów "Najwybitniejszym po Aleksandrze...". Jak masz zbocza, to raczej nie jest tak hop-siup podprowadzić machiny oblężnicze. A szczególnie tarany, bo to były najcięższe cholerstwa. No, może po wieżach z wbudowanym taranem :o
Cytat: Marv link=topic=2738.msg23554#msg23557 date=Jul 18 2008, 19:40\'
300, 200, 150, 100, 50, 10
Równie dobrze mogłeś to rozpisać na kilka akapitów, bo w ciągu tego czasu mogło dziać się wiele ciekawych rzeczy: bryzgająca krew, potoki posoki, ogólna rozpierducha machinami po obu stronach, co tam sobie wymyślisz. Ale nie numerki.

Odnośnie komety czepiać się nie będę, przynajmniej Ciebie...
Cytat: Ewen link=topic=2738.msg23557#msg23557 date=Jul 18 2008, 19:47\'
Z tą kometą to niezłe jaja....I z czarami iluzjii też... To musiałbyć strasznie mały meteoryt i straaaasznie grube mury...
Ktoś tu chyba nie rozróżnia dwóch pojęć. Bo kometa z meteorytem ma mało wspólnego.

W sumie nie pisałbym, że kometa zabiła wszystkich, ale że np. uderzyła w jakiś ważny punkt (np. obóz, sztab, odwód) napastnika, ale główną jej siłą niszczącą był popłoch, jaki spowodowała.
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain

Marv
  • Gość
Cytuj
Miło by było jakbyś wyjaśnił te reguły, albo co, bo tak? Czytelnik zdezorientowany, widzi średniowiecze, a średniowiecze i narrator z XXI wieku, który w dodatku opisuje sytuacje tak jakby był z tego XXI wieku dziwne
"Wiedźmin" tak jakby jest w średniowieczu, są zamki, ciemni wieśniacy, a mimo to kobiety nie są dziewkami. W którymś zbiorze opowiadań Sapkowskiego w notce od autora jest o tym, że jest za metrami, mową współczesną i innymi takimi duperelami, bo fantasy nie ma określonego miejsca w czasoprzestrzeni.

Cytuj
Nie będę wypominał podawania jednostek w metrach
W kanonie fantasy nie używa się metrów, bo pierwsi pisali kolesie, którzy nazywają Big Macka ćwierć funciakiem z serem, a ja akurat używam systemu metrycznego. W notce Sapka o tym też chyba było.

Cytuj
Tu niestety zgodzę się z "jednym z przedmówców". Rzeczywiście, raczej nikt nie chciałby zobaczyć tego przed śmiercią bo instynkt samozachowawczy każe bać się śmierci
Czy ja tam napisałem, że "obrońcą zrobiło się milej na sercach, gdy zobaczyli, jacy piękni są ich mordercy w świetle zachodzącego Słońca"? Nie! Tam jest napisane, że Słońce ładnie wygląda.

Cytuj
Poczytaj sobie, szczególnie od słów "Najwybitniejszym po Aleksandrze...". Jak masz zbocza, to raczej nie jest tak hop-siup podprowadzić machiny oblężnicze. A szczególnie tarany, bo to były najcięższe cholerstwa.
Chodzi o to, że za szybko te tarany podeszły, tak? Bo widzisz, ja nie napisałem jak szybko podeszły :o

Cytuj
Równie dobrze mogłeś to rozpisać na kilka akapitów, bo w ciągu tego czasu mogło dziać się wiele ciekawych rzeczy: bryzgająca krew, potoki posoki, ogólna rozpierducha machinami po obu stronach, co tam sobie wymyślisz. Ale nie numerki.
Tak jest zdecydowanie krócej :)

Cytuj
W sumie nie pisałbym, że kometa zabiła wszystkich, ale że np. uderzyła w jakiś ważny punkt (np. obóz, sztab, odwód) napastnika, ale główną jej siłą niszczącą był popłoch, jaki spowodowała.
To co rozwaliło się na Syberii prawdopodobnie było kometą, miało kilkadziesiąt metrów średnicy, jej ofiarą była głównie tajga, powalona na obszarze ponad 2 tys. km kw. Dla porównania, Warszawa ma ok. 500 km kw. http://www.polityka.pl/syberiada-kosmiczna...,936,260471,18/
Jednak miałem rację, zwłaszcza, że nie napisałem jaka duża ta kometa była ;)
 

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
Cytat: Marv link=topic=2738.msg23695#msg23695 date=Jul 19 2008, 22:27\'
Chodzi o to, że za szybko te tarany podeszły, tak? Bo widzisz, ja nie napisałem jak szybko podeszły :P
Chodzi o to, że jakbyś chciał atakować wzgórze taranami, to wpierw byś się musiał miesiącami przygotowywać. A jeśli ma to być szybka bitwa ("zza horyzontu wyłoniły się obce wojska", a więc dopiero przyleźli), użycie jakiegokolwiek ciężkiego sprzętu (oprócz jakichś małych balist i onagerów oraz zwyczajnych drabin) wypada z gry. Mogłoby być ciężko zdobyć ten zamek nawet w sto tysięcy ludzi, gdyby nie mieli ciężkiego osprzętu (zwykłą drabinę było podobno niezwykle łatwo odepchnąć, żeby było trudniej budowano konstrukcje z suwnicą - ale te znowu wyklucza szybkość bitwy i wzgórze). Pociski do balist i onagerów szybko by się skończyły (chociaż taka armia mogłaby mieć sporo i amunicji, i samego sprzętu tego typu). A goli wojacy bez sprzętu raczej szybko by padali. Chociaż to nawet plus - można wejść do zamku po górze trupów. :D  Nie wiem czy mieliby jakąś możliwość wdarcia się do zamku, w każdym razie - ja takiej nie widzę. Sama ich ilość byłaby minusem, i sporo lepiej wyszliby, rzucając do ataku niewielkie grupki, a resztę trzymając poza zasięgiem strzał. Nawet nie wiesz, ile bitew z ogromną przewagą zostało przegranych (lub wygranych przy ogromnych stratach) przez efekt domina (na pewno nie pomyliłem z innym efektem? :D ). Chociażby takie Termopile.

Cytat: Marv link=topic=2738.msg23695#msg23695 date=Jul 19 2008, 22:27\'
To co rozwaliło się na Syberii prawdopodobnie było kometą, miało kilkadziesiąt metrów średnicy, jej ofiarą była głównie tajga, powalona na obszarze ponad 2 tys. km kw. Dla porównania, Warszawa ma ok. 500 km kw.
Czyli to by zapewne rozpierdzieliło także zamek. A przynajmniej pogrzebało ogromną większość obrońców. Radzę zostać przy czymś malutkim, powodującym sporo mniejsze zniszczenia, ale - wciąż taką samą panikę.
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain

bROXmor

bROXmor

Użytkownicy
Bo jest gazowana.
posty179
Propsy12
  • Użytkownicy
  • Bo jest gazowana.
Cytat: Marv link=topic=2738.msg23695#msg23695 date=Jul 19 2008, 22:27\'
"Wiedźmin" tak jakby jest w średniowieczu, są zamki, ciemni wieśniacy, a mimo to kobiety nie są dziewkami. W którymś zbiorze opowiadań Sapkowskiego w notce od autora jest o tym, że jest za metrami, mową współczesną i innymi takimi duperelami, bo fantasy nie ma określonego miejsca w czasoprzestrzeni.
(...)
W kanonie fantasy nie używa się metrów, bo pierwsi pisali kolesie, którzy nazywają Big Macka ćwierć funciakiem z serem, a ja akurat używam systemu metrycznego. W notce Sapka o tym też chyba było.
Owa notka zamieszczona była w zbiorze pt. "Coś się kończy, coś się zaczyna". Jedyne, co może nas zainteresować, to to:
"(...)Twardo bronię teorii, że fantasy nie dzieje się w żadnym <<podówczasie>> i bezsensowne są zarówno archaizacja języka, jak i jakiekolwiek języka stylizowanie(...)"

I nic więcej... :D
Ździebko przesadziłeś, Marv.
 
כל עוד בלבב פנימה

נפש יהודי הומיה,

ולפאתי מזרח קדימה,

עין לציון צופיה,



עוד לא אבדה תקוותנו,

התקווה בת שנות אלפים,

להיות עם חופשי בארצנו,

ארץ ציון וירושלים.




Marv
  • Gość
Cytuj
Ździebko przesadziłeś, Marv.
No to mi się pomyliło z czymś innym, ale nie wiem z czym...w każdym razie taka jest prawda.

Cytuj
Czyli to by zapewne rozpierdzieliło także zamek. A przynajmniej pogrzebało ogromną większość obrońców. Radzę zostać przy czymś malutkim, powodującym sporo mniejsze zniszczenia, ale - wciąż taką samą panikę.
Tylko, że ja nie powiedziałem, że moja kometa ma kilkadziesiąt metrów średnicy, nie mówię, że leciała z prędkością tej syberyjskiej. Poza tym, może jakoś dziwnie mi wyszło, ale wyszło, że okrąg o polu 2 tys. km kw. ma w przybliżeniu promień długości 25,231325220201600482471495223658 metra, więc jest spora rezerwa.

Cytuj
Chodzi o to, że jakbyś chciał atakować wzgórze taranami, to wpierw byś się musiał miesiącami przygotowywać.
Nie pisałem, że tam taki mocno wyżynny teren? :D  Masz rację, ale prawda jest taka, że za bardzo nie uważałem na logikę, bo chciałem zobaczyć, czy znowu mi wyjdzie coś, czego się czytać nie da ze względu na składnię itp., czy Gothel będzie znowu ryczał, beczał i wymachiwał rękoma.
 

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
Cytat: Marv link=topic=2738.msg23705#msg23705 date=Jul 20 2008, 00:13\'
okrąg o polu 2 tys. km kw. ma w przybliżeniu promień długości 25,231325220201600482471495223658 metra
Kilometra. A więc przypuszczając, że taka kometa pierdzielnęłaby w odległości np. 26 kilometrów od zamku, można twierdzić, że obrońcy uszyliby z życiem. Ale te 25 km to tylko powalone drzewa, wszystkie pozostałe skutki mogły mieć nieco większy zasięg. Nawet globalny, bo podobno w Londynie przez trzy dni panowały całkowite ciemności. W Londynie, który jest oddalony od tamtego miejsca o dobre kilka tysięcy kilometrów.
W każdym razie kometę/meteor sporo bym zmniejszył, tak, by walnął w np. sztab położony 5 kilometrów od zamku, rozpierniczył cały (tutaj obszar "powalenia" może mieć i 1 km2, to i tak będzie okropnie dużo strat). Ale, jak mówiłem, nie obszar bezpośredniego działania tu się liczy, a efekt psychologiczny. Obrońcy, mimo zapewne pojawienia się chwilowej paniki, uznaliby to za boską ingerencję, a więc zapewne dałoby im to tylko więcej zapału do walki. W przypadku napastników odwrotnie - to w nich chcą walnąć bogowie, a więc sporo mogłoby po prostu spanikować i zacząć uciekać.

Cytat: Marv link=topic=2738.msg23705#msg23705 date=Jul 20 2008, 00:13\'
za bardzo nie uważałem na logikę, bo chciałem zobaczyć, czy znowu mi wyjdzie coś, czego się czytać nie da ze względu na składnię
Czytać się da. A więc popraw nieco logikę i będzie luks :D
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain

Zkirtaem

Zkirtaem

Moderator
Mięso
posty2171
Propsy1689
ProfesjaGracz
  • Moderator
  • Mięso

Zkirtaem
Moderator

Obrona Salandil
#13 2008-07-20, 00:41(Ostatnia zmiana: 2008-07-20, 00:42)
Cytat: Marv link=topic=2738.msg23656#msg23656 date=Jul 19 2008, 19:23\'
Tak samo możesz się czepiać Sapkowskiego w "Wiedźminie", że nie stosuje archaizmów.

Jeśli Spakowski w wiedźminie nie stosował archaizmów, to ja czytając tę książkę miałem halucynacje.
No, chyba, że twierdzisz, że Rzyć albo Chędożyć to nie archaizmy.

A żeby nie było offtopa:
Opowiadanie. Cóż, ani to nie oddziałowywuje na wyobraźnię, ani to nie jest śmieszne... No cóż, prynajmniej ortów nie ma. Chyba jedyny plus.
 

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
Nie jestem pewien, czy ktoś w średniowieczu używał wyrazu "ekstraordynaryjne", a ten się tam akurat często pojawiał.
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain

Ewen
  • Gość
Zadna głupia ... czy jak ci tam człowieku zmieniający loginy
Mógłbyś sie nauczyć czytać ze zrozumieniem??? Czy ja napisałem że nie chce być komentowany?!? Że mnie wasze komenty nie obchodzą, człowieku weź coś na wstrzymanie... Najlepiej to sie ode mnie odpier.... Ty chyba chcesz żeby było duuuużo szumu wokół twojej osoby i na SB skoro mnie prowokujesz
 

Retsked

Retsked

Użytkownicy
Jam jest 444
posty1533
Propsy61
  • Użytkownicy
  • Jam jest 444
Dobra, spokój. Jeden niech przestanie się czepiać, drugi niech przestanie reagować.
 


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry