1
Ukończone modyfikacje / [G2NK] Gothic 2 Plus v1.1
« dnia: 2021-10-22, 02:49 »
@lucki666
Dzięki za odpowiedź.
Nie było moim celem ukłucie, po prostu widzę sporą zależność - wykorzystywanie np. ze skyrima tekstur, właśnie te gobliny(szkielety) czy poziom trudnosci który zaczerpnięto z serii Souls(którą uwielbiam, ale dlatego że silnik pozwala na to na co pozwala).
Co do healingu - nie wiem czy dodawanie roślin coś zmieni, bo nie o to chodziło - rzeczywiście mam ich w brud i z nich nie korzystam bo...nie wyszkoliłem się w alchemii, no i własnie - dlaczego niby powinieniem, skoro gram tępym łowcą smoków który walczył w zwarciu/dystans z kuszy i tyle ;)
Wielkim zaskoczeniem była dla mnie walka z Bagiennym Smokiem którą zostawiłem na koniec, teleportacja z nieba ciphera i roda którzy pomagają w walce była śmieszna i w sumie całkiem pomocna. Smoki podboostowane, dmg większy, chociaż usunąłeś ten pierdzielony regen hapa, więc w sumie jest w miarę fair(no może za wyjątkiem summonów które często fixują się bezpośrednio za plecami bohatera od razu gotowe do ataku - przy golemach to potrójny problem).
Co do Matea masz rację - tylko że wczesne zdobycie skór na pancerze, kości szkieletu(!) czy białej perły do oiezyświata jest niezwykle trudne, a jestem weteranem tej gry. Oczywiście już wiem gdzie ich szukać, zarówno białych jak i czanych, ale za 1 razem bieganie i męczarnia z tym dmg od mobów to było coś. Rzeczywiście, na end game porobiłem armoorów u matea i je posprzedawałem, można na tym zarobić sporo, z tym że tak jak mówiem - ekonomia early game trochę boli, dla nowego gracza może być po prostu zbyt ciężko. Ale sądzę że tej modyfikacji dal własnie nowego gracza nie przygotowałes lecz dla starych wyjadaczy, czyż nie?
Własnie otrzrymałem "tajemniczy list" który jest. Jednakże pewne oznaczenia jak "Grań" czy "Bgłogosławione miejsce(chyba dobrez zapamiętałem?)" są raczej nie do rozwikłania, o ile się tam już nie trafiło.
Duchy - heh, wielkim zaskoczeniem było dla mnie ponowne spotkanie obu Magnatów, a zboostowany Kruk ze Szponem miecie straszliwie, plus ten jego summon, w sumie tutaj nie ma co narzekać. Jest ciekawie. Są jeszcze inne duchy?
Znalazłem dziwny bug w grze, właściwie dwa. Postaram się je nagrać w następnym gameplayu, mianowicie :
#1 - farma sekoba, rozmowa z tillem. Po rozmowie o Bronku dookoła tila spawnują się ok 5 m nad ziemią dorosłe polne bestie, natępnie oczywiście spadają na swe nogoczułki i spuszczają rolnikom wpierdol. Po wczytaniu gry wydarzyło się to ponownie, ale po odczekaniu kilku minut i zagadniu po ponownym uruchomieniu gry - już nie.
#2 świątynia z obozu bractwa, zabicie bossa golema wyświetla - jak zawsze - info o pozostałych potworach. W moim przypadku było to 5. Następnie połozyłem się spać w świątynii na łóżku w środkowej komnacie. Po przebudzeniu pojawił się napis : Pozostałe rzadkie potwory - 4". Nie wiem który mi "umarł na zawał".
Część wskazówek w sprawie zleceń lowieckich jest bardzo nieintuicyjna, jak zresztą ktoś wspomniał o 4 roździale i firewaranach. Ja obecnie szukam mobów ze zlecenia bodajże właśnie tego : zębacze i warany, info o dwóch zawalonych wieżach na południu w ogóle się nie sprawdziło, przeleciałem całą mapę "na capslock + K" i nic, żadnego badziewia mi nie podświetliło. Jakieś sugestie?
A co do zasięgu broni - tak, w był zawsze dalszy. Ale często stojąc przy mobku, machając szybko A/D i tak zdarza się nie trafić. Czy modyfikowałeś odporność na oszołomienie/stunlock? Czasem ork normalnie oszołomiony uderzeniem bohatera i tak zadaje dmg, być może to też bug? Sprawdzę jutro w oryginale NK czy tak było.
Cóż, ja wytłukłem większość elitów w 2 roździale (szczególny fun miałem z golemem z dolinki quentina oraz czarnym trollem od kamienia i na końcu wielkim, błękitnym cieniostworem z klasztoru. Te 3 walki były chyba najtrudniejsze.
Po wizycie w Wolnej Kopalni nie spodzeiwałem się wiele, w końcu napisałes że nic tam nie ma. A jednak miałem przyjemność wpaść na bossa Panter oraz wojownika cienia
Cóż, ogólnie gra się bardzo przyjemnie, tzn sporo nerwów i kurew puściłem przy tej grze, np dlaczego nie działa u mnie regeneracja many na żadnej szacie prócz szaty wody(tej którą noszą magowie w jarkendarze).
Czy Baal Tondral miał być NPC? Czy ma mieć jakieś kwestie? Nie pojawia się info po zabiciu jakoby był elitem, nie jest agresywny i do tego napierdziela się ze swoimi własnymi summonami(ale to widzę że już ogarnięte).
To chyba wszyskie uwagi, więcej jakichś dziwnych buggów nie spotkałem, najwięcej irytacji sprawia fakt iż większość mobów potrafi walnąć "spoza" zasięgu jednocześnie my tracimy ich pasek HP - i kończy się to tak że nie możemy ich w ogóle dotknąć stojąc twarza w twarz.
I na koniec pytanie - czemu podmieniłeś animacje picia miksutr o trwałym efekcie oraz mikstur szybkości? O tych 1 się domyślam, zapewne w celu uniknięcia buggowania, ale 15 sekundowe picie mikstury szybkośći w trakcie walki zawsze skończy się śmiercią.
Pozdrawiam i płynę na Irdorath.
Dzięki za odpowiedź.
Nie było moim celem ukłucie, po prostu widzę sporą zależność - wykorzystywanie np. ze skyrima tekstur, właśnie te gobliny(szkielety) czy poziom trudnosci który zaczerpnięto z serii Souls(którą uwielbiam, ale dlatego że silnik pozwala na to na co pozwala).
Co do healingu - nie wiem czy dodawanie roślin coś zmieni, bo nie o to chodziło - rzeczywiście mam ich w brud i z nich nie korzystam bo...nie wyszkoliłem się w alchemii, no i własnie - dlaczego niby powinieniem, skoro gram tępym łowcą smoków który walczył w zwarciu/dystans z kuszy i tyle ;)
Wielkim zaskoczeniem była dla mnie walka z Bagiennym Smokiem którą zostawiłem na koniec, teleportacja z nieba ciphera i roda którzy pomagają w walce była śmieszna i w sumie całkiem pomocna. Smoki podboostowane, dmg większy, chociaż usunąłeś ten pierdzielony regen hapa, więc w sumie jest w miarę fair(no może za wyjątkiem summonów które często fixują się bezpośrednio za plecami bohatera od razu gotowe do ataku - przy golemach to potrójny problem).
Co do Matea masz rację - tylko że wczesne zdobycie skór na pancerze, kości szkieletu(!) czy białej perły do oiezyświata jest niezwykle trudne, a jestem weteranem tej gry. Oczywiście już wiem gdzie ich szukać, zarówno białych jak i czanych, ale za 1 razem bieganie i męczarnia z tym dmg od mobów to było coś. Rzeczywiście, na end game porobiłem armoorów u matea i je posprzedawałem, można na tym zarobić sporo, z tym że tak jak mówiem - ekonomia early game trochę boli, dla nowego gracza może być po prostu zbyt ciężko. Ale sądzę że tej modyfikacji dal własnie nowego gracza nie przygotowałes lecz dla starych wyjadaczy, czyż nie?
Własnie otrzrymałem "tajemniczy list" który jest
Spoiler
lokalizacją zardzewiałych skrzyń i drzwi - o ile się nie mylę?
Duchy - heh, wielkim zaskoczeniem było dla mnie ponowne spotkanie obu Magnatów, a zboostowany Kruk ze Szponem miecie straszliwie, plus ten jego summon, w sumie tutaj nie ma co narzekać. Jest ciekawie. Są jeszcze inne duchy?
Znalazłem dziwny bug w grze, właściwie dwa. Postaram się je nagrać w następnym gameplayu, mianowicie :
#1 - farma sekoba, rozmowa z tillem. Po rozmowie o Bronku dookoła tila spawnują się ok 5 m nad ziemią dorosłe polne bestie, natępnie oczywiście spadają na swe nogoczułki i spuszczają rolnikom wpierdol. Po wczytaniu gry wydarzyło się to ponownie, ale po odczekaniu kilku minut i zagadniu po ponownym uruchomieniu gry - już nie.
#2 świątynia z obozu bractwa, zabicie bossa golema wyświetla - jak zawsze - info o pozostałych potworach. W moim przypadku było to 5. Następnie połozyłem się spać w świątynii na łóżku w środkowej komnacie. Po przebudzeniu pojawił się napis : Pozostałe rzadkie potwory - 4". Nie wiem który mi "umarł na zawał".
Część wskazówek w sprawie zleceń lowieckich jest bardzo nieintuicyjna, jak zresztą ktoś wspomniał o 4 roździale i firewaranach. Ja obecnie szukam mobów ze zlecenia bodajże właśnie tego : zębacze i warany, info o dwóch zawalonych wieżach na południu w ogóle się nie sprawdziło, przeleciałem całą mapę "na capslock + K" i nic, żadnego badziewia mi nie podświetliło. Jakieś sugestie?
A co do zasięgu broni - tak, w był zawsze dalszy. Ale często stojąc przy mobku, machając szybko A/D i tak zdarza się nie trafić. Czy modyfikowałeś odporność na oszołomienie/stunlock? Czasem ork normalnie oszołomiony uderzeniem bohatera i tak zadaje dmg, być może to też bug? Sprawdzę jutro w oryginale NK czy tak było.
Cóż, ja wytłukłem większość elitów w 2 roździale (szczególny fun miałem z golemem z dolinki quentina oraz czarnym trollem od kamienia i na końcu wielkim, błękitnym cieniostworem z klasztoru. Te 3 walki były chyba najtrudniejsze.
Po wizycie w Wolnej Kopalni nie spodzeiwałem się wiele, w końcu napisałes że nic tam nie ma. A jednak miałem przyjemność wpaść na bossa Panter oraz wojownika cienia

Cóż, ogólnie gra się bardzo przyjemnie, tzn sporo nerwów i kurew puściłem przy tej grze, np dlaczego nie działa u mnie regeneracja many na żadnej szacie prócz szaty wody(tej którą noszą magowie w jarkendarze).
Czy Baal Tondral miał być NPC? Czy ma mieć jakieś kwestie? Nie pojawia się info po zabiciu jakoby był elitem, nie jest agresywny i do tego napierdziela się ze swoimi własnymi summonami(ale to widzę że już ogarnięte).
To chyba wszyskie uwagi, więcej jakichś dziwnych buggów nie spotkałem, najwięcej irytacji sprawia fakt iż większość mobów potrafi walnąć "spoza" zasięgu jednocześnie my tracimy ich pasek HP - i kończy się to tak że nie możemy ich w ogóle dotknąć stojąc twarza w twarz.
I na koniec pytanie - czemu podmieniłeś animacje picia miksutr o trwałym efekcie oraz mikstur szybkości? O tych 1 się domyślam, zapewne w celu uniknięcia buggowania, ale 15 sekundowe picie mikstury szybkośći w trakcie walki zawsze skończy się śmiercią.
Pozdrawiam i płynę na Irdorath.