1
Sprzęt, oprogramowanie / Komputer nagle się wyłączył i już nie wstaje.
« dnia: 2015-04-25, 12:16 »
Można zamknąć/usunąć/co tam robicie. Dzięki wszystkim za pomoc!
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


)
), i średnio Javę i JQuery. Tylko, że ja jakoś nigdy nie planowałem robić stron internetowych. Poza samym pisaniem skryptów, co mnie bardzo rajcuje, muszę znaleźć jakąś głupią grafikę na tło, czy odpowiedni kolor tekstu.
Jakoś mi tak ciężko szło, wtedy nie znałem jeszcze niczego, do tego, przepisywałem skrypty znak w znak z książki, ale one były jakoś "nieaktualne" i mi nie działały. Miałem zaparcie, potrafiłem godzinami poprawiać je, żeby kompilator je przetrawił, ale ile można. Więc dałem sobie spokój. W końcu, mieli mnie uczyć tego języka w technikum.
), albo robię projekty związane z tworzeniem stron internetowych, ale jakoś nie mam chęci dłubać tego samodzielnie. Cały czas siedzi we mnie chęć na C++, C# czy inne Pascale (szczerze, to przez te wszystkie lata myślałem, że oznaczenie C# oznacza Pascala, a w tym temacie odkryłem coś innego
). No i niedawno wróciłem do C++, znalazłem sobie przed tygodniem chyba popularny kurs (http://cpp0x.pl/kursy/Kurs-C++/1) i kończę poziom 2. Pytanie tylko, czy dobrze robię. Czy C++ na klatę to dobry pomysł, czy łatwiej mi będzie, gdy nauczę się najpierw np. Pascala, który jest jego ojcem? Przyznam się, że trochę się rozleniwiłem (mam strasznie chu***e technikum, najgorsza szkoła w mieście, ale tylko tu był mój kierunek. Opadł we mnie trochę zapał po zderzenie z Polską rzeczywistością) i coraz ciężej przysiadam do coraz trudniejszych zadań z C++ . Może gdybym miał "coś", np. grę do modowania w tym języku i widziałem efekty to byłoby lepiej, ale chyba takiej nie znam, wszystko jest w tych odnogach C++ typu Lua.
)
Tyle prac miałem przez to utrudnionych.
To była aluzja do tego, że trzeba mieć jakiś super wszechstronny Win7, żeby GoMan był z nim kompatybilny.
U mnie nie było żadnej siły, żeby zadziałał.