1
To i Ja coś jebne
https://www.youtube.com/watch?v=IK5Vzk81oqc
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Możesz jaśniej? Łatwo oceniać przeszłość, potraficie powiedzieć co należałoby robić TERAZ żeby przyszłość była taka świetlana? A może pójdziecie na łatwiznę i powiecie że już za późno? Takie gadanie jest pozbawione jakiegokolwiek praktycznego sensu, więc mogli byście sobie równie dobrze darować.
To w ten sposób marnuje się kasę którą przekazuje najukochańsza unia europejska?
CytujNie czytałem wszystkiego i nie wiem czy to było już poruszane, ale jeśli jesteś w związku mniej niż minimum dwa-pięć lat, jeszcze nie powinieneś się wypowiadać. Zobacz co będzie się dziać kiedy wasze organizmy uodpornią się na waszą wzajemną chemie, i czy z pięknego związku zamienicie się we wzajemnie hejtującą się parę czy może w lepszym przypadku w przyjazne sobie partnerstwo.
Ale pierdolenie. Z takim podejściem to najlepiej nie odchodzić od komputera bo przecież może nas coś pierdolnąć, możemy złapać kontuzję, dostać wpierdol i w ogóle jedna wielka niewiadoma nie warta zachodu. Lepszy rok zajebistego związku, który nawet będzie zakończony jakąś niemiłą porażką niż 10 lat walenia konia i pierdolenia o jakiejś chemii w mózgu oraz zasłaniania się "genetycznymi skłonnościami". Idąc tą drogą to ja w ogóle nie powinienem podejmować interakcji międzyludzkich, bo przecież zaawansowany neurotyzm.
CytujJednak osobiście z doświadczenia wiem, że opieranie sie na jakichkolwiek emocjach nie jest na dłuższa metę skuteczne.No nie jest, dlatego choćby to wspomniane EFT polega właśnie na uwalnianiu się od emocji, a nie tworzeniu sobie nowych. Afirmacje same w sobie też mogą być używane z różnym skutkiem - dużo ludzi sobie po prostu tworzy nowe, ładniejsze nakładki na stare, a to też nie jest dobre. Dlatego ja to wszystko łącze z medytacją i ogólnie rozwojem duchowym, gdzie coraz bardziej odkrywam siebie i jakiekolwiek emocje mają na mnie coraz mniejszy wpływ - a zamiast tego pojawia się cisza, spokój i luz. Nie potrzeba wtedy żadnej dyscypliny (która swoją drogą jest dużym, a niepotrzebnym tak naprawdę wysiłkiem), ale wymaga dobrego kontaktu z sobą i przede wszystkim zaufania do siebie, do swoich uczuć i decyzji.
Z tego co piszesz, to spotkałeś się raczej z dość typowym zjawiskiem w takich przypadkach, czyli landrynkowym pseudo optymizmem, niczym nie popartym. Znam te klimaty, sam nawet od czegoś podobnego zaczynałem, ale się ogarnąłem z czasem.CytujSame dążenie do celu i pokonywanie własnych słabości, jest ciekawsze niż skupianie się na pozytywnych aspektach życia.A po co to rozgraniczać, skoro te dwie rzeczy się świetnie ze sobą uzupełniają? Koncentracja na pozytywach nie musi oznaczać przecież bierności i założenia "jest zajebiście, więc nie muszem nic robić"![]()
Podstawą mojej pracy były afirmacje, czyli praca nad ugruntowywaniem pozytywnych myśli w miejsce negatywnych bzdur, które się pokodowały w umyśle (jak się komuś całe życie powtarza np. że jest głupi, to ta osoba silnie się z tym utożsamia i się ogranicza, choć w rzeczywistości może mieć dużo większy potencjał umysłowy). Do tego medytowałem i stosowałem różne techniki oczyszczające z negatywnych emocji czy wyobrażeń w umyśle. Szczególnie polecam EFT - jest świetne na pracę z emocjami, można się tego samemu nauczyć z pdfów, które są na necie i samemu stosować w domu.
Luke, szkoda że morał takich wypowiedzi zostaje zazwyczaj spłycony i odebrany na sposób typu "nic na siłę, sama się znajdzie" co jest chuja prawdą, zwłaszcza jeśli ma się te powiedzmy 20 lat i przez ten czas życia nie udało się przyciągnąć zainteresowania ani jednej kobiety. O czymś to chyba świadczy i w tej sytuacji nie warto liczyć na cud, że nagle z nieba spadnie na nas ta odpowiednia. Oprócz pracy nad sobą o której wspomniałeś nie należy być również biernym jeśli chodzi o poznawanie kobiet. W tym również nie byłbym takim perfekcjonistą, ponieważ skupiając się na jakimś urojonym ideale może się w końcu okazać, że wcale nie są to cechy jakich pożądamy u kobiet lub paradoksalnie, taka kobieta będzie dla nas niedostępna właśnie z powodu braku doświadczenia w tworzeniu i nawiązywaniu relacji. Bardzo mało prawdopodobne, aby ktoś po kilkunastu latach stulejarstwa w jakiś magiczny sposób nagle znalazł tą jedyną a nawet jeśli to mało prawdopodobne, że taki związek przetrwa długo a zwłaszcza w konfrontacji z innymi osobami.
Nie no. Mi bardziej chodziło o to, że dotychczas przyciągałem dziewczyny średnie, żeby nie powiedzieć brzydkie. One zdawały sobie sprawę ze swojej sytuacji i wiedziały również, że ze względu na swoją nikłą atrakcyjność nie mogą biernie konkurować jak reszta tylko muszą wykazać inicjatywę bo sam z siebie być może nikt się nimi nie zainteresuje. Jak wyładniałem to już raczej miałem spokój, bo nie dla psa. Wracając do wykazywania inicjatywy to te ładne już zazwyczaj mają wyjebane, bo wokół nich zawsze ktoś się kręci i zgarniają dużo uwagi bez dodatkowego wysiłku. Na dłuższą metę wydaje mi się, że nie jest to jednak regułą. Poznałem sporo brzydkich i średnich dziewczyn, które jednak przez kilka lat potrafiły mieć paru partnerów, którzy często byli nawet spoko i te dziewczyny to nie był raczej ich szczyt możliwości. Jednocześnie poznałem od chuja przystojnych i/lub porządnych facetów, którzy jakoś nie byli oblegani albo nawet nie mieli nigdy dziewczyn w swoim 18-20paroletnim życiu. Chuj oszustwo.
Wszedł na konto Wowoza, a następnie zaczął banować innych graczy i materiałami wybuchowymi demolować zbudowane wspólnie miasto i fabryki/elektrownie. W końcu aby odwrócić od siebie podejrzenia, wpadł na pomysł aby zbanować także swój profil i podpisywać się jako "Faren". Ogólnie wypisywał różne wulgaryzmy na czacie.
i jeszcze ta ktora pojawiala sie czesto w opowiadaniach tawernianych, ale bytowala jeszcze zanim sam pojawilem sie na forum, nicku nie pamietam.EliNe, wielu do niej wzdychało(pozdro Zysk, Orc, o Shergarze się nie wypowiadam
) była moderatorką na worldofgothic.pl, ale niestety nigdy nie założyła konta na tm. Za to ludzie od nas mieli z nią niezłe akcje właśnie na wogu
Usunąłeś 4 razy? Nie przypominam sobie ani razu![]()
Mi sie prawie udało wyjebać nierobów i cherlawych hipsterówPrawie
Ale plebs się zbuntował![]()
No i jeśli się chce zmieniać takie forum, to trzeba by zmienić jego użytkowników, a to jest już problem, bo ludzi od tak sobie się nie zmieni.