Szkoła po gimnazjum 76862 297

O temacie

Autor

Zaczęty 23.02.2010 roku

Wyświetleń 76862

Odpowiedzi 297

Wowoz

Wowoz

Użytkownicy
Wowoźny
posty3698
Propsy4862
NagrodyVV
Profesjabrak
  • Użytkownicy
  • Wowoźny
równie dobrze możesz się tego nauczyć w praktyce w domu, na własną rękę a szkołę poświęcić na coś równie rozwijającego. chyba, że lubisz spędzać czas na zasadzie "to już wiem".

A czy zeby potem dostac prace jako grafik musze miec na to papiery czy po prostu moge uczyc sie tego na wlasna reke. Jak to z tym jest?
 

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
czy ty przeczytałeś choć jedną stronę tego tematu?
 

Wowoz

Wowoz

Użytkownicy
Wowoźny
posty3698
Propsy4862
NagrodyVV
Profesjabrak
  • Użytkownicy
  • Wowoźny
Dobra wlasnie znalazlem.
 

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
(pomijając, że w wielu liceach normalnie uczysz się programowania, a w humanie chociaż proste bazy danych i tabele przestawne w Excelu)
Nie jestem na humanie, infę miałem przez rok i klepaliśmy Worda, Excela i trochę sieci internetowe. Programowania nie miałem ani krzty. Natomiast klasa o profilu mat-fiz-inf ma chyba godzinę informatyki w tygodniu, mimo że to już klasa maturalna.
Mój snobistyczny pogląd może wynikać z tego, że chodzę do snobistycznej, ponad stuletniej szkoły z tradycjami, gdzie zdobycie np. 65% z egzaminu dojrzałości ustawia w rankingu klasowym na jakimś przedostatnim miejscu.
65% z czego? Polski podstawowy? Matma?
Cytat: koziek link=topic=9029.msg84181#msg84179 date=Feb 24 2010, 06:30 PM\'
na 130-140 pkt
Wytłumacz nam wszystkim o co chodzi z tymi punktami, jesteśmy niestety starsi, a system naliczania się zmienił i nic nam to nie mówi. Ja z tego co pamiętam miałem chyba 176 punktów i była to chyba pierwsza dziesiątka w mieście, prawie podbijało to już pod absolutnego maxa. Teraz z tego co pamiętam kumpel miał 210 czy coś, tak samo jak pięć innych osób w jego klasie, więc nie ma co porównywać. Nie wiem co oznacza 130-140.

EDIT:
A jeszcze jedna rzecz. Mam całkowicie zjebaną polonistkę, zakonnicę kurna. Frekwencja na jej lekcjach jest najniższa ze wszystkich przedmiotów, przychodzi mniej osób niż nawet na WOK. Notują cokolwiek może ze dwie czy trzy dziewczyny, reszta robi cokolwiek innego, np. gramy w "penisa" przez całą klasę. Ja ostatnio w związku z pękniętą chwilowo rurą, kiedy było -25C, wpadłem na pomysł by przychodzić na lekcje w kurtce, naciągać kaptur jak najbardziej się da (dobrze że jest duży i zakrywa mi praktycznie całą twarz) i spać. Wtedy i wilk jest syty, i owca cała, bo ani ona się ze mną nie męczy, ani się do mnie nie przypierdala. W gruncie rzeczy w lutym nie byłem chyba ani na jednej lekcji, bo się akurat tak ładnie złożyło, że miałem wyjazd, ona miała chyba jakąś chorobę, kilka wagarów i ferie.

Mimo to, dochodząc do sedna, mieliśmy wynik z matury próbnej z polskiego wyższy niż jedna z dwóch klas humanistycznych, natomiast inna klasa, o profilu mat-ang (w naszym wypadku właśnie zbiorowisko snobów) miała najwyższy wynik w szkole, lepszy od obu humanów. Jednocześnie humany nie popisały się w ogóle w matematyce, w angielskim chyba też niespecjalnie. O czym to świadczy?
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain

Tomek

Tomek

Użytkownicy
Kapitan Rob
posty2181
Propsy2189
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Kapitan Rob
O tym, że humanistom napierdala się jak najwięcej informacji, których i tak nie spotkają na maturze. Bo materiału przecież mają tyle samo co inne klasy, a we wszystkim idzie im gorzej.

Można też wziąć pod uwagę statystki (z czym nie zgadza się Thoro) i wziąć humanistów za idiotów. Najniższy próg punktowy w szkole jeśli chodzi o wymagania, aby się tu dostać.
 

Zdunek

Zdunek

Administrator
Ken'Udz mistrz stali i runy
posty671
Propsy132
Profesjabrak
  • Administrator
  • Ken'Udz mistrz stali i runy
O tym, że humanistom napierdala się jak najwięcej informacji, których i tak nie spotkają na maturze. Bo materiału przecież mają tyle samo co inne klasy, a we wszystkim idzie im gorzej.
gówno prawda :(  
ktoś kto idzie na humana po prostu nie wie co ze sobą zrobić
a i często na humana idą takie typowe kujony, które bez kilku godzin dziennie przed książkami, nie byłyby sobą, a jak mają wytężyć swój łeb i logicznie pomyśleć to już problem :D
 
Po co utrudniać coś co jest proste?

Agencja Interaktywna - CreaWeb.

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
Jeśli ktoś jest humanistą na zasadzie "nie rozumiem i nie chce zrozumieć nauk ścisłych" to jest zwykłym idiotą nie humanistą. Takie osoby to obraza dla humanizmu.
 

Siekacz

Siekacz

Użytkownicy
posty139
Propsy274
  • Użytkownicy

Siekacz

Szkoła po gimnazjum
#67 2010-02-24, 23:54(Ostatnia zmiana: 2010-02-24, 23:55)
Cytuj
Jeśli ktoś jest humanistą na zasadzie "nie rozumiem i nie chce zrozumieć nauk ścisłych" to jest zwykłym idiotą nie humanistą. Takie osoby to obraza dla humanizmu.

To żeś dojebał xd

Cytuj
gówno prawda cwanywv5.gif
ktoś kto idzie na humana po prostu nie wie co ze sobą zrobić

Na humanistyce najlepsze laski na studiach chodzą  :(  
To dla niektórych wystarczający powód. Natomiast na typowo ścisłych jest z tym bardzo marnie.
U mnie za jedyną dziewczynę robił koleś z długimi włosami i z brodą.
Zresztą nie każdy jest w stanie przejść takie studia z nauk ścisłych.
 

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
Jeśli ktoś jest humanistą na zasadzie "nie rozumiem i nie chce zrozumieć nauk ścisłych" to jest zwykłym idiotą nie humanistą. Takie osoby to obraza dla humanizmu.
No. Nie wiem w ogóle kto im przykleił tą nazwę. O wiele większym humanistą we właściwym znaczeniu tego słowa jestem ja sam niż ta banda idiotów którzy wciągają lektury jak ćpuny z hyperreala, a nie umieją pola trapezu obliczyć.

Cytat: Siekacz link=topic=9029.msg84299#msg84295 date=Feb 24 2010, 11:54 PM\'
Na humanistyce najlepsze laski na studiach chodzą  :D
I bynajmniej dobrze to o nich nie świadczy :(

Ostatnio poznałem dziewczynę, która interesuje się webdesignem i wybiera się na Internet Computing na tym samym uniwersytecie co ja. Ale to widać że nołlajf, bez kitu.
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain

Siekacz

Siekacz

Użytkownicy
posty139
Propsy274
  • Użytkownicy
Cytuj
I bynajmniej dobrze to o nich nie świadczy old_lol.gif

Ostatnio poznałem dziewczynę, która interesuje się webdesignem i wybiera się na Internet Computing na tym samym uniwersytecie co ja. Ale to widać że nołlajf, bez kitu.

ŁoŁ.
Ja jeszcze nie spotkałem prawdziwej kobiety-informatyka.
Widziałem po studiach, jednak i tak kończą jako jakieś przedstawicielki handlowe.
 

Adanos

Adanos

Administrator
Szara eminencja
posty5204
Propsy3870
ProfesjaProgramista
  • Administrator
  • Szara eminencja
Cytuj
Mimo to, dochodząc do sedna, mieliśmy wynik z matury próbnej z polskiego wyższy niż jedna z dwóch klas humanistycznych, natomiast inna klasa, o profilu mat-ang (w naszym wypadku właśnie zbiorowisko snobów) miała najwyższy wynik w szkole, lepszy od obu humanów. Jednocześnie humany nie popisały się w ogóle w matematyce, w angielskim chyba też niespecjalnie. O czym to świadczy?
Kiedy pisałem maturę 2 czy 3 lata temu to było tak samo  :/  mat-inf miał lepszy wynik od humana :D  Potwierdza to tylko moje słowa, że na język polski nie trzeba się uczyć. Ja właściwie spałem na lekcjach polskiego i go olewałem, a miałem właściwie jeden z najlepszych wyników  :lol2:  

Cytuj
Nie jestem na humanie, infę miałem przez rok i klepaliśmy Worda, Excela i trochę sieci internetowe. Programowania nie miałem ani krzty. Natomiast klasa o profilu mat-fiz-inf ma chyba godzinę informatyki w tygodniu, mimo że to już klasa maturalna.
Jeśli chodzi o informatykę w szkolę i na studiach, to są dwa różne światy... I mówię poważnie!

Tomek

Tomek

Użytkownicy
Kapitan Rob
posty2181
Propsy2189
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Kapitan Rob

Tomek

Szkoła po gimnazjum
#71 2010-02-25, 11:51(Ostatnia zmiana: 2010-02-25, 11:52)
Cytat: Adanos link=topic=9029.msg84320#msg84320 date=Feb 25 2010, 11:46 AM\'
Kiedy pisałem maturę 2 czy 3 lata temu to było tak samo  :/  mat-inf miał lepszy wynik od humana :D  Potwierdza to tylko moje słowa, że na język polski nie trzeba się uczyć. Ja właściwie spałem na lekcjach polskiego i go olewałem, a miałem właściwie jeden z najlepszych wyników  :lol2:
To, że zdałeś dobrze maturę nie oznacza, że nie trzeba się uczyć. I mówię tu poważnie. Na humanie bez nauki po prostu byś nie zdał, chyba, iż jesteś ewenementem i potrafisz wymieniać drobne szczegóły z życia nieznanych powszechnie filozofów/uczonych, czy tam z zapartym tchem wyrecytować większość średniowiecznych zabytków języka polskiego jednocześnie opisując każdy z nich krótkim opisem na jakieś pół strony a4. Oczywiście to wszystko trzeba umieć na lekcję, na której dopiero będziemy to omawiać. Bo po kilku lekcjach na temat przykładowego zagadnienia oczywiście, że zostanie ci informacji na chociażby trójkę.
 

Adanos

Adanos

Administrator
Szara eminencja
posty5204
Propsy3870
ProfesjaProgramista
  • Administrator
  • Szara eminencja

Adanos
Administrator

Szkoła po gimnazjum
#72 2010-02-25, 11:57(Ostatnia zmiana: 2010-02-25, 12:03)
W sumie straszne pierdoły się uczycie, które się nie przydadzą na maturze. Dalej jestem zdania, że na maturę z polskiego nie trzeba się uczyć, na lekcje możliwe, nie byłem na humanie.

EDIT
Mówię oczywiście o podstawowej, aby nie było niedomówień.

EDIT 2
Jeśli chodzi o wyniki, to pisałem wszystko odnośnie matury. Sorry za niedomówienia :/

Tomek

Tomek

Użytkownicy
Kapitan Rob
posty2181
Propsy2189
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Kapitan Rob

Tomek

Szkoła po gimnazjum
#73 2010-02-25, 12:01(Ostatnia zmiana: 2010-02-25, 12:01)
Cytat: Adanos link=topic=9029.msg84323#msg84323 date=Feb 25 2010, 11:57 AM\'
W sumie straszne pierdoły się uczycie, które się nie przydadzą na maturze. Dalej jestem zdania, że na maturę z polskiego nie trzeba się uczyć, na lekcje możliwe, nie byłem na humanie.
Po prostu pisałeś, że na polski nie trzeba się uczyć, a nie, iż na maturę z polskiego. Dlatego tak napisałem. Pod kątem matury się zgadzam. Nauka jest zbędna - zdał ją na 50coś % mój nieuczący się brat-głąb. Nie wyobrażam sobie, że ktoś może oblać.

P.S. Zaliczałeś rozszerzoną?
 

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
Cytat: Ogrodnik link=topic=9029.msg84321#msg84321 date=Feb 25 2010, 11:51 AM\'
To, że zdałeś dobrze maturę nie oznacza, że nie trzeba się uczyć. I mówię tu poważnie. Na humanie bez nauki po prostu byś nie zdał, chyba, iż jesteś ewenementem i potrafisz wymieniać drobne szczegóły z życia nieznanych powszechnie filozofów/uczonych, czy tam z zapartym tchem wyrecytować większość średniowiecznych zabytków języka polskiego jednocześnie opisując każdy z nich krótkim opisem na jakieś pół strony a4. Oczywiście to wszystko trzeba umieć na lekcję, na której dopiero będziemy to omawiać. Bo po kilku lekcjach na temat przykładowego zagadnienia oczywiście, że zostanie ci informacji na chociażby trójkę.
To po kij się tam pchałeś? Było się uczyć geografii, jest o wiele przyjemniejsza i nie ma tyle zbędnych pierdół :/
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain

Casillas

Casillas

Użytkownicy
posty48
Propsy3
  • Użytkownicy

Casillas

Szkoła po gimnazjum
#75 2010-02-25, 15:07(Ostatnia zmiana: 2010-02-25, 20:32)
Ja jestem na profilu mat-inf, nie wiem jak na rozszerzonym polskim , ale na moim podstawowym wystarczy z jeden raz notatkę z lekcji przeczytać  i uważać na lekcji a czwóreczka na 100% będzie.W mojej klasie są jednak ludzie którzy byle gówno latają z 3 razy poprawiać.Polski na pewno jest łatwiejszy do nauczenie niż przedmioty ścisłe, choć to jest moje zdanie.
 

Klark Cent

Klark Cent

Użytkownicy
posty706
Propsy654
  • Użytkownicy
Cytuj
Na humanistyce najlepsze laski na studiach chodzą

Szczera pierdolona prawda xd jeśli chcecie fajne laski omijajcie technikum budowlane a atakujcie technika hotelarskie tak jest u mnie ; ) Ogółem nie żałuje że wybrałem technikum budowlane tylko tych fajnych dziewczyn brak w mojej szkole : p. I jeszcze często w najlepszych szkołach sa najlepsze laski i masa pierdolonych ciot xd.
 

LordSmarkula

LordSmarkula

Użytkownicy
posty141
Propsy1
  • Użytkownicy
Mój kolega co chodzi do technikum samochodowego nie ma ANI JEDNEJ dziewczyny na szkołę xD
 
Ludzie zamienili religię na telewizję. Teraz telewizja daje lepsze efekty w manipulowaniu ludźmi.



Znakiem bogatej młodzieży nie wiedzącej co zrobić z pieniędzmi nie powinien być banan, a nadgryzione jabłuszko.

Tomek

Tomek

Użytkownicy
Kapitan Rob
posty2181
Propsy2189
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Kapitan Rob

Tomek

Szkoła po gimnazjum
#78 2010-02-25, 17:05(Ostatnia zmiana: 2010-02-25, 17:06)
Ja jestem na profilu mat-inf, nie wiem jak na rozszerzonym polskim , ale na moim podstawowym wystarczy z jeden raz notatkę z lekcji przeczytać  i uważać na lekcji a czwóreczka na 100% będzie.W mojej klasie są jednak ludzie którzy z byle gówno latają z 3 razy poprawiać.Polski na pewno jest łatwiejszy do nauczenie niż przedmioty ścisłe, choć to jest moje zdanie.

Gdybym miał materiał podstawowy, też bym tak uważał. Bo po prostu nie byłoby tylu informacji. Porównywałem jeszcze zeszyty nasze z zeszytami innych klas pod względem przedmiotów ścisłych przykładowo mat-fiz robi ten sam materiał z matematyki co my, tylko szybciej. Podobnie jest z bio-chemem, gdzie analogicznie przedstawia się sytuacja w związku z biologią i chemią.

Cytuj
Na humanistyce najlepsze laski na studiach chodzą
Niestety w liceum się to stwierdzenie nie sprawdza :/
 

Koziek

Koziek

Użytkownicy
posty313
Propsy359
Nagrody
Profesjabrak
  • Użytkownicy

Koziek

Szkoła po gimnazjum
#79 2010-02-25, 17:13(Ostatnia zmiana: 2010-02-25, 17:31)
Cytuj
Nie jestem na humanie, infę miałem przez rok i klepaliśmy Worda, Excela i trochę sieci internetowe. Programowania nie miałem ani krzty. Natomiast klasa o profilu mat-fiz-inf ma chyba godzinę informatyki w tygodniu, mimo że to już klasa maturalna.

A byłeś w mat-geo-hist czy mat-geo-inf?

Cytuj
65% z czego? Polski podstawowy? Matma?
Matma rozszerzona. 87% średnia szkoły, gdyby odliczyć ambitnych humanistów i biolchemików może by podskoczyło do 90%. Inna sprawa, że to głównie dzięki temu, że była u nas posucha na olimpiady i gdyby tych 30 olimpijczyków z drugiego LO w tym rankingu (Staszic, jeśli komuś coś to mówi) mat. roz. pisało matmę normalnie, zamiast mieć 100% na start, dostalibyśmy pewnie od nich w dupę.



Cytuj
Wytłumacz nam wszystkim o co chodzi z tymi punktami, jesteśmy niestety starsi, a system naliczania się zmienił i nic nam to nie mówi. Ja z tego co pamiętam miałem chyba 176 punktów i była to chyba pierwsza dziesiątka w mieście, prawie podbijało to już pod absolutnego maxa. Teraz z tego co pamiętam kumpel miał 210 czy coś, tak samo jak pięć innych osób w jego klasie, więc nie ma co porównywać. Nie wiem co oznacza 130-140.

Max jest 200.
100 za test, do 72 za 4 oceny liczone (polski, matma i 2 zależne od profilu) do 6 za średnią, 2 pkt za pasek, 2 pkt za 'zasługi dla szkoły', resztę można zdobyć za konkursy. 210 mógł mieć tylko licząc jeszcze test z angielskiego, który się nie liczy.


Cytuj
Mimo to, dochodząc do sedna, mieliśmy wynik z matury próbnej z polskiego wyższy niż jedna z dwóch klas humanistycznych, natomiast inna klasa, o profilu mat-ang (w naszym wypadku właśnie zbiorowisko snobów) miała najwyższy wynik w szkole, lepszy od obu humanów. Jednocześnie humany nie popisały się w ogóle w matematyce, w angielskim chyba też niespecjalnie. O czym to świadczy?

Ale wy chyba podstawa, oni rozszerzenie?
Dla mnie to o niczym świadczy, z drugiej strony jeden z humanów u mnie stwierdził, że skoro historia ma najniższą średnią krajową z maturą, a na ich studia może liczyć się też geografia, stwierdzili, że piszą rozszerzoną geografię na maturze. Próbniak nie wyszedł im tak źle  :)

A geografia to najnudniejszy przedmiot, sto razy ciekawsza jest fizyka i biologia.
Że tak przytoczę czyjąś opinię 'na geo idą ludzie, którzy nie wiedzą, co chcą robić w życiu albo nie mają zainteresowań'  :D
 


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry