Tak pegazus.....to były dobre czasy
Pamiętam jak grałem w różne olimpiady, w mario, w doktor mario, w kaczki i w inne ech długo by wymieniac. Trzeba żec tylko: "stare dobre czasy" ;)
Teraz pegazus stoji zakurzony na szafie, połowe dyskietek gdzieś zgubiłem (miałem ich około 60)
ale zagrał bym se w te dobre klasyki. Kompa mam już od 3 lat i od tego czasu nie włanczam pegazusa...