Akurat sobie przypomniałem o tym modzie i miałbym kilka sugestii co do rzeczy, które nie są błędami gry czy balansu per se, ale myślę, że wymagają poprawy.
1. Brama do zamku w Starym Obozie zostaje skryptowo zamknięta podczas misji w 3 rozdziale. Dobrze by było, żeby w 6 rozdziale została z powrotem otwarta albo chociaż żeby kołowrót działał. Ostatecznie to zamknięcie bramy nawet nie jest potrzebne, bo z zamku i tak można uciec przez mury - do skorzystania z tajnego przejścia zmusi nas agresywne nastawienie strażników przy głównych bramach obozu. Swoją drogą nie wiem, czy południową bramą da się wejść, w sensie czy jest dialog ze strażnikiem, który pozwoliłby ją otworzyć.
2. Na początku 5 rozdziału Leren mówi nam, że Lee wyruszył do Nowego Obozu. Z jakiegoś powodu jednak musimy najpierw porozmawiać z Lee w górskiej fortecy, dopiero wtedy wyrusza i z zadziwiającą szybkością zdobywa podgrodzie. BARDZO psuje to immersję.
3. Może w jakiś sposób zamknąć dostęp do świątyni w obozie Bractwa, dopóki nie wejdziemy tam z Lesterem, by walczyć z Bestią? Trochę głupio, że możemy tam wcześniej wejść i wszystko splądrować, a Bestii po prostu nie ma. (skoro już mowa o 4 rozdziale, to może nieco przerobić quest z mapą dla Nefariusa, bo jest mocno taki sobie? xD)
4. Hrabia. Tu kilka rzeczy: po pierwsze przydałaby mu się nieśmiertelność do czasu konfrontacji w 5 rozdziale (no i lepsze staty, jeśli zdecydujemy się z nim walczyć, to samo tyczy się Kruka, ale to chyba jasne). Po drugie, pierwsze spotkanie z nim... no, dialog mógłby być inaczej napisany. Przecież Rick ma przewagę liczebną (może nawet trzech na jednego), więc zamiast dać się zastraszyć i oddać całą swoją rudę i lustro, powinien, jak Jotaro, być gotów zaatakować Dio Hrabiego - wtedy właśnie za nim pojawiłby się potwór, Hrabia zakrzyknąłby "Uważaj, za tobą!" i korzystając z zamieszania zwinął lustro z kieszeni Ricka i zwiał. Po trzecie, jeśli w zadaniu "Szpieg Gomeza" zdobędziemy zaufanie Toniego, od razu dowiemy się, że Hrabia to agent Kruka, ale z jakiegoś powodu nie możemy o tym powiedzieć Merdarionowi do czasu spotkania z Hrabią w jaskini obok zatopionej wieży. Dobrze też, żeby wzięcie mapy od Nefariusa nie było koniecznym warunkiem, żeby u Hrabiego i jego ludzi w jaskini w tym miejscu pojawiły się dialogi. No i gdyby strażnik, z którym kłóci się Kąsacz, nie leżał martwy, to też by było fajnie xD A POZA TYM (rany, trochę tego jest XD) do zakończenia zadania "Poszukiwacz" nie powinna być wymagana obecność ornamentów w naszym ekwipunku, bo raczej każdy najpierw pójdzie do Saturasa, a dopiero potem pomyśli o Merdarionie.
5. Jakieś konsekwencje można by dodać, jeśli podamy w 6 rozdziale informacje ludziom Urthosa. Choćby więcej strażników do pokonania w piwnicy i na drodze do Gomeza podczas finalnego szturmu. Podobnie jeśli nie zapłacimy Copperowi w 3 rozdziale... przydałoby się, żebyśmy musieli poradzić sobie z czymś więcej, niż tylko jeden gość do pobicia.
6. Dialogi wskazują, że Czarny mag z finału i Nekromanta to ta sama postać. Dlaczego zatem wygląda i jest podpisany inaczej? No i jak zauważył kolega wyżej, walkę należałoby przenieść do miejsca, w którym spotykamy Xardasa w zwykłym Gothicu.
7. Leren. Wziął się całkiem znikąd i nie jest nijak wytłumaczony. Może być szóstym magiem ognia, którego brakuje przez błąd w dialogu Saturasa, ale niech to będzie jakoś wytłumaczone w dialogu czy coś. A najlepiej (choć to tylko moja osobista preferencja, wiem, że wymagałoby to pracy nad dialogami, na którą może nie być czasu) z Lerena zrobić ucznia, jak z Parveza, a przywódcą magów rebeliantów uczynić Miltena.