Identycznie widze ludzi narzekających na poziom trudności w Dark Soulsach
Akurat pierwszego DkSa przeszedlem i nie narzekałem zbytnio. Dej mnie no w goticzku taki system walki jak DkSie to pogadamy inaczej. Albo przynajmniej taki jak w pierwszym risenie gdzie blokowanie tarczą było dośc pewne.
Nowe pokolenie graczy, wychowane na tym ze gra jasno wszystko mówi, kiedyś to się grało, szybkiej podroży nie było w grach i problemu nie był,o teraz jak gra ci nie powie i nie wyświetli drogi z pkt A do B to w dupie jesteś.
A ja naleze do nowego pokolenia graczy? Pierwszy raz w Gothica zagrałem jakies 15 lat temu, wychowałem sie na takich grach jak Wolf3D, Prince of Persia z 1989, Morrowind, Might and Magic VIII. Jedna z rzeczy za którą wychwalam Morrka względem poźniejszych TESów jest własnie brak znaczników. Za prowadzenie gracza za rączkę i identyczny schemat praktycznie kazdego zadania ganię trzeciego Wieśka. Dla mnie satysfakcjonujacy balans i poziom trudnosci jesli chodzi o gothiki to taki jaki miał G2:NK.
Jednakże w ogromnej większości przypadków mod daje wszystkie niezbędne, nazwijmy to, narzędzia, aby pokonać przeciwnika. A potężniejsi, w statystykach, przeciwnicy są raczej efektem niewielkiej pola do popisu przy projektowaniu walk w gothicu. Oczywiście, przy pewnej dozie kreatywności da się. I są przykłady tego. Ale nietrudno zauważyć, że gothic wcale tego nie ułatwia.
Taki L'hiver odbiera graczowi to co dawal standardowy gothic: mozliwosc leczenia roslinkami, zdobywania mięsa, spania w kazdym łózku przy okazji podbijajac siłę potworów, oslabiajac beziego i nie dajac niczego w zamian. Nawet takie pierdoły usuwa jak możliwośc zakoszenia skórzanej zbroi z podwórza matea albo uzdrawianie przez Vatrasa. To juz podchodzi pod celowe uprzykrzanie rozgrywki. Albo taki returning ktory chce zrobić z Gothica wspomnianego DkSa. Nie jestem majes by nawalac pół godziny jednego potworka. xd On i tak zreszta wykorzystywal rózne bugi i luki w mechanice walki, a to chyba nie o to chodzi by zablokowac potworka na scianie i naparzać w niego w nieskończonosc?