Spoiler
NIE PIJCIE MIKSTURY MOCY, ZANIEŚCIE JĄ DO ALCHEMIKA 
Uwaga Spoilery!Będąc szczerym, jest to jedna z najlepszych historii w grach jakie dane mi było poznać. Jednakowoż, moje pierwsze wrażenie z rozgrywki nie napawały zbytnim optymizmem. Mała, lecz ładna wyspa(którą zwiedziłem w kilka minut), nieduża liczba postaci i osobliwa ścieżka dźwiękowa nie zwiastowały rozgrywki znanej z serii Gothic. Byłem pozytywnie zaskoczony, gdy wraz z biegiem wydarzeń, kilku rozmowach i wykonanych zadaniach coraz bardziej udzielał mi się klimat tytułowego klasztoru. Świetnie napisani bohaterowie i ich problemy nadawały światu prawdziwości, a sieć intryg i wyważone tempo akcji sprawiły, że wsiąknąłem w życie zakonu bez reszty. Tło muzyczne też zaczęło pasować idealnie do z pozoru błogiego życia klasztorników. Grając w moda nie opuszczało mnie wrażenie, że gdzieś już widziałem podobnie wykreowany świat. Pierwsze co przyszło mi na myśl to film "Imię Róży". Chociaż trudno mi dokładnie powiedzieć w jakim uniwersum dzieje się akcja moda. Z jednej strony mamy braci zakonnych, skromnych i bogobojnych. Inkwizycję, palącą bluźniercze księgi na stosie. A z drugiej magię, nie tylko czarną, ale też białą, którą posługują się zwyczajni bracia zakonni i inkwizytorzy. Na dodatek w kapliczce wisi obraz "Ostatniej Wieczerzy", a fabuła nawiązuje do mitologii cthulhu, Lovecrafta. Myślę, że to połączenie różnych światów jest unikatowe i wpisuje się idealnie w zagadkową i nieoczywistą historię modyfikacji. Moimi ulubionymi momentami były: dialog z Normiciusem po odpłynięciu Currisa i spółki(poczucie osamotnienia); ostatni
dialog z Klarusem i cała droga, ta rzeź, aż do teleportu(bezsilność głównego bohatera); rozmowa z rybakami o rybach, które ze strachu płyną w sieć. Na zakończenie dodam, że mod stoi scenariuszem i dialogami. Co za tym idzie, jestem zdania, że ostatnia sekwencja była niepotrzebna i wtrącona na siłę, a mod powinien skończyć się po przejściu głównego bohatera przez portal.
To tyle z mojej strony, dzięki za kilka miłych godzin spędzonych z modem i powodzenia dalej
