Hej, mam takich kilka wątpliwość:
1. Czy Waszym zdaniem warto w tym momencie bardziej zagrać w AB czy zwykłego R 2.0? Poczytałem trochę i wychodzi mi, że AB jest chyba lepszym wyborem - pytanie tylko, czy ta wersja spolszczenia i ogólnie moda jest już w miarę ostateczna i grywalna, czy warto by jeszcze chwilę poczekać?
2. Jaki poziom trudności polecacie dla gracza, który na Gothicu oraz różnych modyfikacjach zjadł niejeden ząb, ale jednocześnie nie lubi się zarzynać - chodzi o to by trudność była ale też 'bez przesady' ;)
3. Co z ta fabułą? Spotkałem opinie, że zarówno Ret jak i AB bardzo mocno idą w stronę naparzanki a nie w stronę ciekawej fabuły zgodnej z lore - jak to z tym jest? Mam świadomość, że jest to wszystko bardzo daleko od lore, ale czy jest aż tak źle??
Dzięki z góry za Wasze sugestie