Nie wiem dlaczego, ale kowalstwo nie chce mi działać.
Chciałem na początku tak, jak to było w oryginalnym G2. Wziąłem pręt, ale nie dało się go rozgrzać. Pobiegałem trochę, i spostrzegłem się, że tutaj kuje się za pomocą nie prętów, a stali, którą kupiłem od Bryana. Podszedłem do kowadła, wykułem, schłodziłem i... nic dalej nie mogłem zrobić. W opisie kowalstwa w dzienniku było napisane, żebym potem jeszcze rozbił ostrze na kowadle, ale gdy do niego podchodzę, to mam napisane, żebym skończył rozpoczętą czynność. Że co kurde?
O co w tym chodzi?