Jak zabić tego bossa z bagien kiedy jakimś cudem nie dostałem na niego questa? Bydlak ma 30k hp, a ja jestem w stanie obić go do 3/4 zanim zdechnę. Od orków nie dostałem na niego zadania, to też muszę bić w pojedynkę. Mam 4,5k hp, 400 siły, miecz ,,Wola Rhobara''. Wie ktoś może jak to ścierwo zbugować? Czy powinienem zaczekać i zaatakować jak będę silniejszy?