Biblia nigdy nie miala byc slownikiem, tylko ksiega postepowania czlowieka, przyklad, stworzenie czlowieka, gdy ewa zerwala owoc, mial pokazac ludzka pyche czlowieka, a nie jak zostal stworzony czlowiek.
Zakladajac ze gdzies tam istnieje Bóg i natchnal czlowieka do napisania ksiegi, czy bombardowalby jakimis pojeciami ktorymi wtedy czlowiek nie rozumialby, nie