paradoksalne jest że pis gdy rządziło o dziwo ekonomiczne wydawała się całkiem sprawna, ich pomysły nie były wcale takie tragiczne, skorzystali dużo na tym że wciąż nie było kryzysu ekonomicznego z roku 2008. najdziwniejsze jest to że w pamięci zapisali się jako furiaci od spraw wszelakich innych dla gospodarki i ludzi nie mających znaczenia. dwa lata wystarczyły, żeby z partii która w zasadzie nie popsuła ekonomii polski, potrafiła spierdolić konkursowo wszystko inne.
dziwne jest że potrafili całkiem trzeźwo zarządzać gospodarką, i zachowywać się jak pijany zając gdy chodziło o sprawy polityki zagranicznej, wiary, moralności, prawa. kaczyński i jego koledzy okazali się za słabi, żeby wprowadzić ich wymarzoną i wyimaginowaną 4 RP, która chyba miałaby być małą dyktaturą ale wprowadzaną przez ludzi słabych emocjonalnie i umysłowo. wszystko w subiektywnie "słusznej sprawie" ale metodami które nie są słuszne. które powodują że tak źle wspominamy zaledwie 2 lata ich władzy, aż strach pomyśleć co by było gdyby rządzili 8 lat w ten sposób.
polsce jak dziura w moście potrzebna jest ruletka partiami, bez gruntownej zmian ustrojowych, będziemy mieli kolejne wybory, z udziałem tych samych ludzi od 25 lat, pod innymi szyldami. należy zrobić wszystko, aby pis, po, sld i psl zostały ostatecznie zmarginalizowane, jeżeli nie uda się tego zrobić na jesieni, wprowadzenie jowów ostatecznie przypieczętuje władzę idei i ludzi którzy od 25 lat kręcą się po sejmie i nami rządzą.
https://www.youtube.com/watch?v=jPK2I2QJPhk
8:15, thoro to ty? xD