Ciekawostki, mapy i bonusy 144157 367

O temacie

Autor Memorius

Zaczęty 19.04.2014 roku

Wyświetleń 144157

Odpowiedzi 367

Abaddon

Abaddon

Użytkownicy
posty2147
Propsy1623
ProfesjaScenarzysta
  • Użytkownicy
Raczej się nie opłaca inwestować w HP. Tabliczek w świecie jest całe mnóstwo i problemu z tym nie będzie. Co do alternatywnych receptur, to nic takiego nie ma. 
Jeśli chodzi tabliczki zwiększające atrybuty, to już jak wolisz. Mod do trudnych pod względem walk nie należy. 
 

metek58

metek58

Bractwo Spolszczenia
posty21
Propsy38
ProfesjaTłumacz
  • Bractwo Spolszczenia
Witam. Chcę napisać o bardzo (według mnie) ciężkiej przeprawie w krypcie koło farmy Onara. Jest niebywale trudno pokonać pojawiających się szkieletów w asyście szkieletu-maga, i to w każdej z osobna niszy - po otwarciu w nich skrzyń. Jestem w pierwszym rozdziale, a zajrzałem tam, bo grając w NK i inne mody, tam zawsze coś się działo. Można obrobić skrzynię i zwiać, ale ciekawość była większa. Wiadomo, szkielety na strzały i bełty są odporniejsze, niż żywe istoty, to tu zastosowałem trik ze strzałami do Łuku wygnania. Zrobiłem to przed zejściem do krypty, bo strzał wygnania mamy tylko 10. Robimy zapis. Podchodzimy z do jakiegoś wrogo do nas nastawionego przeciwnika i mając wyciągnięty Łuk wygnania, dajemy się zabić. Wczytujemy i podnosimy leżącą strzałę wygnania, bo choć łuk znika, strzała zostaje obok miejsca naszego zgonu (tyczy to się też zwykłych strzał i bełtów, jak i ulepszonych). W ten sposób zrobiłem około 100 strzał i z takim zapasem poszedłem do owej krypty. Mimo już lepszej sytuacji do walki, z trudem pokonałem przeciwników pilnujących dwóch skrzyń, bo po otwarciu trzeciej, pojawiają się dodatkowo szkielety-magowie w każdej oczyszczonej niszy. Wisienką na torcie było zablokowanie drogi ucieczki do wyjścia, przez Anubisa i dwóch przybocznych szkieletów (nie napisałem o szkieletach-wojownikach, bo w trakcie szaleńczej walki, nie kojarzę kiedy i ile ich było, ale są na pewno i to niemało) . Udało mi się skryć za ścianą środkowej niszy i zapisać. Anubis był odporniejszy na strzały wygnania i zanim ubiłem jego, albo któregoś z jego pomocników, to zaliczałem zgon. Na szczęście miałem czar Zniszczenie ożywieńca i to było skuteczne na tego Anubisa. Miał dobre rzeczy przy sobie. Jak szedłem na inne szkielety, to też przed akcją "dorabiałem" strzały wygnania w podobny sposób.Może się rozpisałem, ale są tu opisy możliwości wykorzystanych w grze, to i ja też piszę. Dodam, że "wyprodukowane" w ten sposób strzały wygnania, użyłem przy szkielecie-magu, który co jakiś czas tworzy szkielet, a przy odpowiednich unikach przed rzucanymi przez niego czarami ognia i zamrażania, tych szkieletów możemy ubić całkiem sporo (nie strzelamy do szkieletu-maga), a co za tym idzie - sporo doświadczenia, co skutkuje nowymi poziomami i punktami doświadczenia.Jestem w pierwszym rozdziale, mam 19 poziom, niebawem wskoczy 20-ty i tylko na terenie Khorinis, bez przechodzenia na inne lokacje (bez kodów, zaręczam). Wykorzystuję jeszcze inne chwyty, ale tylko te, na które gra pozwala.Pytanie końcowe: czy moje poczynania ze strzałami wygnania i zdobywanie w ten sposób punktów doświadczenia są do przyjęcia? Czy jest to swego rodzaju "cziterką"?Proszę o opinie szefostwa i graczy.Pozdrawiam.
 

Kuken

Kuken

Użytkownicy
posty391
Propsy97
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Witam. Chcę napisać o bardzo (według mnie) ciężkiej przeprawie w krypcie koło farmy Onara. Jest niebywale trudno pokonać pojawiających się szkieletów w asyście szkieletu-maga, i to w każdej z osobna niszy - po otwarciu w nich skrzyń. Jestem w pierwszym rozdziale, a zajrzałem tam, bo grając w NK i inne mody, tam zawsze coś się działo. Można obrobić skrzynię i zwiać, ale ciekawość była większa. Wiadomo, szkielety na strzały i bełty są odporniejsze, niż żywe istoty, to tu zastosowałem trik ze strzałami do Łuku wygnania. Zrobiłem to przed zejściem do krypty, bo strzał wygnania mamy tylko 10. Robimy zapis. Podchodzimy z do jakiegoś wrogo do nas nastawionego przeciwnika i mając wyciągnięty Łuk wygnania, dajemy się zabić. Wczytujemy i podnosimy leżącą strzałę wygnania, bo choć łuk znika, strzała zostaje obok miejsca naszego zgonu (tyczy to się też zwykłych strzał i bełtów, jak i ulepszonych). W ten sposób zrobiłem około 100 strzał i z takim zapasem poszedłem do owej krypty. Mimo już lepszej sytuacji do walki, z trudem pokonałem przeciwników pilnujących dwóch skrzyń, bo po otwarciu trzeciej, pojawiają się dodatkowo szkielety-magowie w każdej oczyszczonej niszy. Wisienką na torcie było zablokowanie drogi ucieczki do wyjścia, przez Anubisa i dwóch przybocznych szkieletów (nie napisałem o szkieletach-wojownikach, bo w trakcie szaleńczej walki, nie kojarzę kiedy i ile ich było, ale są na pewno i to niemało) . Udało mi się skryć za ścianą środkowej niszy i zapisać. Anubis był odporniejszy na strzały wygnania i zanim ubiłem jego, albo któregoś z jego pomocników, to zaliczałem zgon. Na szczęście miałem czar Zniszczenie ożywieńca i to było skuteczne na tego Anubisa. Miał dobre rzeczy przy sobie. Jak szedłem na inne szkielety, to też przed akcją "dorabiałem" strzały wygnania w podobny sposób.Może się rozpisałem, ale są tu opisy możliwości wykorzystanych w grze, to i ja też piszę. Dodam, że "wyprodukowane" w ten sposób strzały wygnania, użyłem przy szkielecie-magu, który co jakiś czas tworzy szkielet, a przy odpowiednich unikach przed rzucanymi przez niego czarami ognia i zamrażania, tych szkieletów możemy ubić całkiem sporo (nie strzelamy do szkieletu-maga), a co za tym idzie - sporo doświadczenia, co skutkuje nowymi poziomami i punktami doświadczenia.Jestem w pierwszym rozdziale, mam 19 poziom, niebawem wskoczy 20-ty i tylko na terenie Khorinis, bez przechodzenia na inne lokacje (bez kodów, zaręczam). Wykorzystuję jeszcze inne chwyty, ale tylko te, na które gra pozwala.Pytanie końcowe: czy moje poczynania ze strzałami wygnania i zdobywanie w ten sposób punktów doświadczenia są do przyjęcia? Czy jest to swego rodzaju "cziterką"?Proszę o opinie szefostwa i graczy.Pozdrawiam.
Zapierająca dech w piersiach opowieść ...  :F
 

Tituf

Tituf

Użytkownicy
posty1481
Propsy813
Profesjabrak
  • Użytkownicy
...gracza, który szuka akceptacji czitów. A graj nawet z marvinem, abyś miał przyjemność z gry.

Simon Said

Simon Said

Moderator
Nilfgaard
posty6476
Propsy3038
ProfesjaTester
  • Moderator
  • Nilfgaard
To już są czity, to chyba logiczne....
 
http://chomikuj.pl/gothicwarrior

https://www.youtube.com/watch?v=UCMTYnPVyFu



smox

smox

Użytkownicy
posty162
Propsy149
ProfesjaTłumacz
  • Użytkownicy
No nie wiem, czy to cziterka. Moim zdaniem nie, bo kodów przecież nie wpisuje. Jest cwany i wykorzystuje niedoróbki gry, a to różnica.
 

metek58

metek58

Bractwo Spolszczenia
posty21
Propsy38
ProfesjaTłumacz
  • Bractwo Spolszczenia
Hmm... słowo z ang. na nasze się zgadza, to fakt, ale "cziter", to ktoś, kto gra na kodach, a tu nie ma takiej sytuacji. Po co to przekleństwo? Podnosi jakość wypowiedzi? Idąc Twoim tokiem myślenia, to robienie uników podczas walki z mocnym przeciwnikiem też byłoby swego rodzaju "oszukiwaniem", bo nie walczysz "uczciwie", bo kombinujesz, nie idąc na hura. To niby co, walka turowa - on mnie, ja jego? Zapewne powiesz, że uniki to sposób walki. Każda gra, to kopalnie sposobów walki i kombinacji. A gdzie jest w grze zapowiedziane, że po przegranej walce z łukiem, nie wolno mi podnieść z ziemi strzały, która akurat pozostaje przy ponownym wczytaniu? Nie powiesz mi, że nie robisz zapisów przed walką z mocnym przeciwnikiem, bo nie uwierzę. Mój post ma na celu podjęcie dyskusji o takiej sytuacji w grze, nie wywołanie burdy słownej, bo poziom rozmów na temat gry, nie musi zaraz sięgać dna. Sądziłem, że po jednym poście, dowiem się na temat "czitów" więcej, ale jak widzę to temat rzeka. Moim zdaniem, jeśli ktoś nie używa kodów, to każdy sposób, jaki jest dostępny w danej grze jest dopuszczalny. Pozostaje tylko kwestia własnego poczucia "winy", że szkieletom i innym twardszym przeciwnikom, zmniejsza się szanse na wyeliminowanie bohatera z walki. Czy tu tylko starzy wyjadacze zabierają głos? Jak na razie, to jeden szary gracz zajął stanowisko w tej kwestii. Dzięki mu za to. 
 

Tituf

Tituf

Użytkownicy
posty1481
Propsy813
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Niewiele jest gier doskonałych, bez błędów i bugów. A czy gracz je wykorzysta? Jeden tak, drugi nawet nie podniesie tej strzały  (no takich zawodników to już nie znam :D} dlatego ciężko na ten temat dyskutować, bo ilu Beziów, tyle metod aby ratować świat.


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry