soldier of fortune 2. stary fps utrzymany w klasycznej konwencji jednoosobowej armii, ale ja pierdole, co to była za gra. długa, wyczerpująca, ciekawa. nawet grywalnością zjadała dupą te całe medal of honor, które dla mnie zawsze nawet w czasach premiery było karkołomnym, niedojebanym gównem.