Primo- Grafika to nie wszystko
Ale bazowanie na technice i rozwiązaniach jeszcze z poprzedniego wieku nie jest żadnym wytłumaczeniem.
Secundo- Z zEngine też można wycisnąć dość dużo (w Gothic I można osiągnąć grafikę na poziomie trochę lepszym niż w Gothic II w mniej niż 45 minut). Gdyby nie ten słaby render i jakby "wygładzić" Zen i niektóre modele to można by wtedy spokojnie porównywać grafikę do Gothic 3.
Szczyt możliwości tego silnika możesz zobaczyć w CZ, gdzie dodaliśmy nowe tekstury, cykle pogodowe oraz dużo nowych efektów które i tak powstały w oparciu o sztuczki i prowizorkę niż faktyczne możliwości kilkunastoletniego silnika. Tutaj "wygładzanie" (wygładzanie kurwa czego?) i poprawienie niektórych modeli nadal nijak będzie sie miało do uzyskanej końcowej jakości. Podejrzewam, że nawet nie zdajesz sobie sprawy jaka przepaść dzieli obecne rozwiązania wobec tego co prezentuje gothic, który z perspektywy czasu jest niewiele bardziej zaawansowany niż najprostsza aplikacja renderowana w 3d. Gothic 3 nie jest żadnym przykładem, bo ta gra jeszcze na długo przed premierą była zwyczajnie brzydka i nawet nie chce mi się tego tłumaczyć bo każda ogarnięta osoba widząc to co dostaliśmy szybko dojdzie do wniosku, że to efekt tylko i wyłącznie porywania się z motyką na słońce.
PS. Czekam na falę hejtów o tym że Gothic I nie opłaca się modować...
Bo czy to ci się podoba czy nie, obiektywnie rzecz biorąc: nie opłaca się i niestety ale wymyślanie pierdół, czy nawet wstawianie w avatar wizerunku zbrodniarza wojennego na niewiele się w tej kwestii zda.