Dzisiaj pobrałem i przed chwilą ukończyłem moda, zajął mi jakieś półtorej godziny bo zaglądałem gdzie się tylko da. Nawet przyjemnie się grało, chociaż zadania były proste i w większości polegały na podaj pozamiataj. Sama fabuła taka sobie, na maluteńkiej wysepce osiedliło się 6 magów i 6 najemników, na totalnym zadupiu gdzie po prawdzie nic niema. Rozumiem pustelnika który tam żyje, chciał uciec od wszystkiego więc znalazł tam nowy dom, rybak i Richard też ujdą. Dodatkowo po co rozwijać postać w tym modzie (prócz siły i kowalstwa) skoro.. tam najpotężniejszy przeciwnik to demon ? demon który budzi się co 250 lat, jest tak potężny że z łatwością może zabić wszystkich magów, a koniec końców po 6 uderzeniach mieczem i składa się jak scyzoryk. Poza tym znalazłem ( przez przypadek ) pancerz łowcy smoków, więc gobliny czy trzy wilki straszne nie były nawet jak na 2lvl.
A co do dubbingu to dobra robota, najlepszy głos z postaci miał Felix, reszta ujdzie w tłumie.