Developing > Silniki graficzne

Irrlicht

(1/7) > >>

shergar:
Opis za jakiś czas...

Manver:
Cóż mogę powiedzieć na temat tego silnika... Z całą pewnością posiada olbrzymi potencjał który odpowiednio wykorzystany pozwala na utrzymanie się wśród standardów gier komputerowych. Ma słabszą grafikę od OGRE 3D oraz Crystala, lecz licencja (zlib, Open Source)  pozwala na dowolną manipulację kodem. Już w stanie normalnej gotowości, przewyższa grafiką znanego i lubianego przez modderów Gothica. Mimo iż posiada moduły obsługujące fizykę, nie należy do tych silników które stanowią pakiet do stworzenia odpowiednio dobrej gry. Bez znajomości kodu, doświadczenia trudno zabrać się chociaż za pacmana 3d. Nie jest jednak piekielnie trudny w obsłudze, bardzo wiele kursów znajduje się na stronie producenta. Silnik obsługuje wiele formatów graficznych, najpopularniejszym jest .x (dirext), renderowanie odbywa się głównie dzięki Direct3D, pozwala to na krótki czas oczekiwania. Engine nie posiada za dużo bajerów graficznych, to na pierwszy rzut oka może go skreślać wśród rankingów wartych uwagi silników, lecz mylne to wrażenie, powstało wiele nieoficjalnych dodatków które klasyfikują go o parę półek wyżej.

Idealna biblioteka dla początkujących, lecz na pisanie komercyjnych gier jest za wcześnie.

wietrzyk:
dlaczego na komercyjne gry za wcześnie, przecież z tego co słyszałem(nie wiem czy to prawda) to Oblivion jest na zmodyfikowanym silniku irlichta

Lavius:
Źle słyszałeś. Oblivion jest na zmodyfikowanym silniku Havok. Na Irrlichcie nie powstała do tej pory chyba żadna dobra komercyjna gra.

Manver:
Jak już pisałem całkowicie się do tego nie nadaje, przynajmniej na razie, ale jestem dobrej myśli.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona