Moim zdaniem grając wojownikiem baaardzo warto zaopatrzyć się w czary a zwłaszcza grupowe. Ogólnie wybicie całej wyspy etlu bez najprzydatniejszego czaru w returning czyli lodowej fali jest praktycznie niemozliwe, no chyba ze siedzimy w wodzie i wywabiamy ich po 1 ale tak to zajmie nam to kilka dni.
Lodowa Fala, bryla lodu, grom, ognisty deszcz to czary które wojownikowi naprawdę usprawnią grę. Najlepiej jest mieć trochę many bo czasami jest dobry czar (np. przemiana w smoczego zębacza - czytalem ze swietna sprawa na smoki) a nie mozna go wykorzystac. No ale niestety mikstura orków baardzo przeszkadza w utrzymaniu przyzwoitej ilosci many ale jak ktos sie postara to nie bedzie mial problemu. Grzybków w grze jest sporo

Znalazłem jeszcze jeden straszny bug na wytrzymałość. Mianowicie w jarkendarze jest miejsce gdzie jest czarny troll. W g2nk byl tam troll zwykly a w returning zostal zamieniony na czarnego. I tam jest jagoda trolla czy cos takiego i mozna ją podnosić ile się chce bo się nigdy nie kończy

No ale wiadomo - niektórzy tego sposobu nie przyjmą bo oszukiwanie i takie tam ale wspomnieć warto.