@gothic1210 oczywiście po zaimplementowaniu do zena z G reloeded mod wszystkich istotnych obiektów z edycji rozszerzonej. Czy to za dużo pracy ?
-------------------
efekt byłby na pewno wart włożonej pracy
Jakubie, ja właśnie uważam wręcz przeciwnie, że efekt byłby nieadekwatny do włożonej pracy. Bo na dobrą sprawę co to zmienia? Trochę gładszy teren i tyle. Myślę, że nie warto. Poza tym ja się nie zajmuję grafiką 3D i musiałbym prosić o pomoc kogoś z zewnątrz co jest dodatkowym problemem.
Wracając do tematu czego w ER jest za dużo i dlaczego warto to przepisać, to mogę podać chociażby mikstury z efektem tymczasowym. Niemalże bezużyteczne w toku całej gry, a napisanie tych wszystkich przepisów i obsługi tego zajęło kilka godzin. Ja sam po sobie nawet widzę, że takie wynalazki nie mają sensu. Dlaczego? Kupiłem jakiś czas temu Torchlighta 2 żeby mieć jakąś lekką grę na laptopie, który zabieram na studia. Tam właśnie jest możliwość czasowego wzmocnienia zwierzaka poprzez karmienie go rybami. Przez połowę gry prawie z tego nie korzystałem, a jak już to robiłem to brałem randomowy bonus nie zwracając uwagi co on zmienia. Także nie było warto.
Druga kwestia to przyłączanie się do obozów. To jak wiemy wygenerowało olbrzymią liczę bugów i wprowadziło dodatkowe zamieszanie (do tej pory nie jestem pewien czy dołączanie do NO działa jak należy). A czy nie lepiej byłoby gdyby zamiast tego głupiego zostawania kopaczem włączyć nowe zadania do głównego sposobu dołączania. Czy nie lepiej by było gdyby zadanie od Lorenzo było po prostu kolejnym zadaniem na reputację? Oczywiście byłoby i takie udziwnienia jak gildia kopacz są absolutnie zbędne. Ułatwione dołączanie do obozów to przykład nieprzemyślanego zapatrzenia w G2NK.
O za i przeciw zostawaniu bandytą też miałbym dużo do powiedzenia, jednak spośród rzeczy, które teraz wymieniam, wątek bandytów się w miarę broni.
Trzecia kwestia to balans i ścieżki magów. Ingerencja w to była również niepotrzebna, bo w Gothicu było to tak rozłożone, że na końcu miało się postać władającą magią, bronią białą i dystansową niezależnie od wybranych gildii. I trzeba było tego nie zmieniać. Nie próbować na siłę wciskać takiego systemu jak w G2, że rozwijamy tylko jeden typ postaci. Ta gra jest po prostu do tego nieprzygotowana (moim zdaniem oczywiście). Gdybym miał to teraz robić to wyglądało by to tak:
- do rozpoczęcia nauki broni dwuręcznej trzeba mieć wymaksowaną jednoręczną z tym szczegółem, że miałaby ona już tylko 5 a nie 10 poziomów (zasada jak w podstawce tylko ze zwiększoną liczbą poziomów z 2 do 5)
- nie byłoby opcji zostania magiem wody w drugim rozdziale, bo tak jak mówię, na końcu gry miałoby się i tak pełen wachlarz możliwości (jak duży już by zależało od gracza)
- nie byłoby opcji zostania guru, a dla strażników świątynnych byłaby możliwość douczenia się ostatnich kręgów magii u magów wody (żeby było sprawiedliwie dla wszystkich gildii)
- po wprowadzeniu tych regulacji dopiero bym sprawdził jakby to wyglądało w praniu i ile punktów nauki zostawałoby "odłogiem" na końcu gry i proporcjonalnie do tego zmniejszyłbym doświadczenie za questy tak aby umożliwić rozwinięcie wszystkiego, ale przy tym żeby nie zostało tych punktów bardzo dużo
Na koniec wrzucam wam wątek Geralda z ER 2.0 żebyście zobaczyli jak to miało wyglądać. Mam też rozpisane takie wątki dla Wilsona, Alexa i kilku innych flagowych NPC z ER. Pokazuję to, bo i tak tego nie zrealizuję.
Spoiler
Gerald – samotnik chcący przetrwać w kolonii jak najdłużej, traktuje Bezimiennego jako swojego kompana choć nie towarzyszy mu przez cały czas;
Wspólne zadania:
1. Pokonać bandytów – rozdział 1 – niedaleko placu wymian
Gerald siedzi przy wejściu do zawalonej kopalni, zaczepia nas i opowiada o dwóch bandziorach pilnujących drogi. Twierdzi, że go ścigają za kradzież. Prosi nas o pomoc w rozprawieniu się z nimi. Mamy kilka opcji do wyboru:
a. Pomóc mu pokonać bandytów. Dzięki temu zaskarbiamy sobie jego przyjaźń i zyskujemy od niego pierścień + 10 PŻ. Gerald udaje się do Kotła.
b. Zignorować go i/lub wydać bandytom (wtedy nie będziemy musieli im płacić za przejście) – Gerald ginie co kończy jego wątek.
2. Ugotowany w kotle – rozdział 1 – Obóz Wolnej Kopalni
Gerald zaczepia nas i prosi o pomoc w zadaniu od Orika. Mamy za zadanie odnaleźć szpiega ze Starego Obozu i go zabić. Jeśli nie jesteśmy członkiem SO nie ma z tym problemów, jednak jeśli pracujemy dla Gomeza staniemy przed wyborem kogo zabić.
a. Za zabicie Geralda otrzymamy aż 500 bryłek rudy/zbroję cienia. Z kolei utrzymanie go przy życiu pozwoli kontynuować wątek.
b. Za pomoc Geraldowi dostajemy pierścień + 7 do zręczności i akrobatyki.
3. Pomocna dłoń – rozdział 2 – w pobliżu pierwszego kamienia ogniskującego
Idąc po kamień ogniskujący spotykamy Geralda. Okazuje się, że wykonuje on w okolicy ważne zadanie. Oferuje nam swoją pomoc i razem walczymy z Nyrasem (wzmocnionym). Po walce mówi nam, że szuka zbiega, który ma coś cennego.
a. Idziemy z nim wzdłuż klifu po czym zaczepia nas i zdradza, że podczas walki z bandytami przy placu wymian zranił się w bark (zakrył jednak ranę pancerzem, który znalazł przy bandycie, dlatego nie wiedzieliśmy o tym – będą stosowne dialogi) i potrzebuje nasion czerwonego buka do lekarstwa (nasiona dają też + 3 do maks. Mana) jednak nie ma pojęcia jak wyglądają. Pomagamy mu szukać (leżą tuż obok, za kamieniem). Gdy chcemy mu dać nasiona mówi nam, że są cenne i podwyższają statystyki. Możemy wybrać czy mu je dać. Podarowanie nasion przedłuża wątek tej postaci. W nagrodę dostajemy amulet + 5 do maks. Mana.
4. Nieuczciwy handlarz Lorenzo – rozdział 2 – obóz przy starej kopalni
Gerald ma się już dobrze i postanowił trochę dorobić, bo magowie nieźle sobie policzyli za leczenie. W tym celu obiecał strażnikowi Lorenzo, że pomoże mu się pozbyć niewygodnych kontrahentów. Okazało się jednak, że są nimi ludzie z Nowego Obozu, czego Gerald nie przewidział. Gdy Gerald z Lorenzo udali się na spotkanie, Lorenzo uciekł w mgnieniu oka zostawiając Geralda samego. Ten zakrył twarz chustą i również uciekł. Musimy iść do Lorenzo i zaproponować mu pomoc. Ten każe nam pójść do NO i powiedzieć Cipherowi, że Lorenzo chce się spotkać ponownie, tylko bez sztuczek. Opcje:
a. Idziemy do Geralda i razem z nim szykujemy zasadzkę. Zabijamy Lorenzo, a Gerlad zanosi jego głowę Cipherowi. Nagrodą są przedmioty handlarza.
b. Idziemy do Ciphera i mówimy o ponownym spotkaniu. Na miejscu zabijamy Ciphera i Geralda. W nagrodę dostajemy 500 bryłek rudy od Lorenzo i możliwość zakupu ciężkiej zbroi Strażnika.
5. Tajemnica Areny – rozdział 3 - orkowa arena
Merdarion powiedział nam, że wysłał Geralda do orkowej areny. Chciał aby tamten ją zbadał, jednak długo nie wraca. Musimy sprawdzić co u niego. Spotykamy go w małym obozie nieopodal (tam gdzie włóczędzy). Razem udajemy się na arenę. Pokonujemy orków i golema. Znajdujemy ślady obozowiska jakiejś osoby. Później odnajdujemy przycisk na ścianie, który wysuwa z piasku pułapki. Na jednej z nich widzimy martwego Strażnika świątynnego. Z jego notatek dowiadujemy się, że orkowie walczyli tu ku chwale śniącego a Kalom wysłał go jakiś czas temu żeby zbadał to miejsce. Odbywało się tam coś na wzór igrzysk. Z rewelacjami wracamy do Geralda a potem do Merdariona, który daje nam w nagrodę sporo mikstur.
6. Zaginiony przyjaciel – rozdział 4 – Nowy Obóz
Torlof zaczepia nas i mówi, że Gerald gdzieś zniknął. Musimy go odszukać. Pytamy Butcha, ten nic nie wie. Lares twierdzi, że nigdzie go nie wysyłał. Sharky również. Buster po opłaceniu mówi, że Cassady może coś wiedzieć, bo byli kumplami i się pokłócili. Gadamy ze wskazanym jednak dopiero po pobiciu dowiadujemy się, że tak naprawdę się nie pokłócili tylko to było dla zmyłki, żeby nikt nie pytał o Geralda Cassady’ego. Szkodnik zdradzi nam, że zaginiony udał się do obozu Quentina w celu rozwikłania pewnej zagadki, która poróżniła ludzi Quentina*. Idziemy na miejsce, jednak nikt nie widział śladu Geralda. Wszyscy w obozie są małomówni i podejrzliwi. Pozostaje nam rozwiązać wewnętrzny spór. < Zagadka > Po rozwiązaniu problemu w obozie zjawia się Drax mówiący, że Strażnicy zabili Ratforda i porwali Geralda. Zadanie kończy się stwierdzeniem, że uwolnienie Geralda jest obecnie niemożliwe.
7. W lochach w Starym Obozie spotykamy Geralda. Jest wycieńczony. Opowiada nam o tym że był torturowany, jednak nie wydał żadnych sekretów Nowego Obozu. W nagrodę za uwolnienie daje nam pas rodowy + 5 do siły i odchodzi w stronę placu wymian (tam, gdzie zaczęła się jego przygoda z nami).
Jak oceniacie takie zmiany? Też uważacie, że są lepsze?