Zapraszam na Uniwersytet Wrocławski na Wydział Matematyki i Informatyki na repetytorium z logiki, każdy moze wpasc, wykładowca sie nie przyczepi. Jeśli dochodzicie do innego wyniku interpretacji różnymi drogami rozumowania, to znaczy, że po prostu część osób pisała błędnie i powinna ujebac.
Twoja znajomość logiki nie jest przesadnie wysoka. Co więcej, nie wychodzi pewnie poza zwykłą arystotelesowską.
Nie jestem znawcą logiki, ale istnieją logiki wielowartościowe, które postulują istnienie innego świata niż zerojedynkowego z prawdą i fałszem na czele. Ta klasyczna prowadzi do zbyt wielkiej ilości paradoksów. Polecam pewnego filozofa, który większości polaczkom jest znany tylko z filmu o gangsterze robiącym doktorat z filozofii.
Podejrzewam, że profesor to wie, ale trzeba zacząć od podstaw, c'nie?
Jak dla mnie to świetna sprawa, że logika nie twierdzi, że jeśli coś nie jest jednym, automatycznie staje się drugim. Fakt nie-bycia jednym nie oznacza fakt bycia drugim, gdyż wszelkie cechy są rozłączne. W dużym skrócie.
Zatem, według mojego mniemania, zdanie:
Jeśli dochodzicie do innego wyniku interpretacji różnymi drogami rozumowania, to znaczy, że po prostu część osób pisała błędnie
jest zdaniem błędnym, jeśli przyjmiemy aksjomaty, które zdaja się pewniejsze aniżeli aksjomaty, które należałoby przyjąć, by zdanie było prawdziwe. a właściwie nawet nie błędnym, tylko... zależy jaką teorię przyjąć, ale na pewno jest nie-prawdziwe, w tym sensie, że może być czymkolwiek innym, tylko nie prawdą.
Oczywiście mam na myśli sens wypowiedzi, bo to, że różne drogi prowadzą do różnych wyników jest ze wszech miar oczywiste i prawdziwe.
Bo pracę sprawdzali humaniści. Ludzie, którzy twierdzą, że prawda jest subiektywna.
a tak przy okazji: twoim zdaniem da się uzasadnić i udowodnić matematyką używając do tego tylko i wyłącznie logiki, a ponadto da się uzasadnić jej podstawowe twierdzenia tylko i wyłącznie logiką?
Dla mindfuck'a, dowód na 1+1=2 w formie skróconej:
http://c0834752.cdn01.imgwykop.pl/01r5YzC_sb2ahzDChx6rcz1Vw2QJlF1pdND2VcNB,ow.jpg?author=kubatre1&auth=d26ce8b7cef9b8b68877451e6245d0a1Aha, na koniec: oczywiście, że prawda jest subiektywna, obiektywizm można zaatakować od każdej strony. Zarówno od strony samej natury obiektów, jak też od strony naszego postrzegania. Tym pierwszym zajmują się matematycy/logicy, tym drugim filozofowie.