Chyba nam ten farmer mówi. Wywnioskowalem to po tym że paladyni modlą się w świątyni beliara zamiast ją zburzyć. Zresztą paladyn który widzi drugiego paladyna raczej nie powinion mówić ,,zajebac mende#msg1093210#msg1093210 tak jak to robią ,,opetani#msg1093210#msg1093210 na wyspie Eltu.
Nie, on nic takiego raczej nie mowi. Nawet paladyn w porcie, Xardas i chyba kazdy, kto ma wzmianke o nich, mowi, iz są to sludzy Innosa pilnujący amuletu, który nie moze dostac w rece zła. A jest to jako taki obóz wojskowy, wiec sa scisle reguly przebywania tam, czyli nikt poza nimi.
Chociaz tworcy powinni to urozmaicic, ze jak gramy paladynem to nie atakuja nas itd.