aaa to ICC macie na myśli - Intel C Compiler, faktycznie słyszałem, kompilator napisany przez intela aby psuć wyniki benchmarków (korzysta wyłącznie z rozszerzeń procesora wyłącznie wspieranych przez intela, na złość nie korzysta z żadnego które mogłoby być na korzyść amd, nie mówiąc już że wspiera tylko architektury zgodne z i386 (x86 i amd64 przezywane przez intela architekturą x64 by ukryć że tym razem intel kopiował po konkurencji) i martwą architekturę IA64.
cóż ICC będzie lepszy jeśli ktoś korzysta z PC z Intelem, na tej samej zasadzie jak że IPHONE działa sprawniej niż ANDROID-PHONE'y (działa tylko z jedną platformą przez co można zastosować tylko te akcleracje które są dla danej platformy, oraz stosować akceleracje które ciężko byłoby przeportować na inną platformę), pod warunkiem jeśli takie wyniki wychodzą bez -Wall bo wiele zamkniętych projektów ukrywa że ma błędy/bugi sugerując że to użytkownik ma problem a nie twórca

.
gdybym miał wziąć pod uwagę że ktoś mógłby chieć mieć kompa z prockiem z AMD pomęczyłbym się z GCC, poza tym gdybym chciał na przykład skompilować frimware na jakieś urządzenie o którym nie wszyscy wiedzą że w środku działa jak komputer (np. widoeodtwarzacz BD/DVD, router itp), nie mówiąc już o zwykłym kompilowaniu pod ARM (na telefony/tablety też się robi aplikacje) to ICC nie pomoże, a żeby nie korzystać z GCC musiałbym na każdą taką platformę musiałbym mieć firmowy oddzielny kompilator... dziękuję postoję.
ilość raportowanych błędów? OSS jest "constant progress" - błędy są ciągle szukane i naprawiane. w zamkniętym oprogramowaniu często nie szuka się błędów tylko mówi "skoro w ten sposób się wiesza zrób tak by się nie wieszało", lub wogóle udaje się że błędu nie ma bo tego nie zauważy zwykły użytkownik (brak crasha, błędne dane są niegroźne dla systemu), a jak już się przyznają do błędu to go mogą nie naprawić przez kilka lat. W OSS błąd jest łatany szybko po znalezieniu i nie ukrywa się że taki jest - powinieneś zobaczyć statystykę na temat ŁATANIA błędów (dodaj do tego że niektóry błędy w Windowsie są na tyle wredne że nie wystarczy nawet Service Pack). Gdybyś spytał Crackera albo twórcę malware'u to by ci powiedział że dla niego Windows w porównaniu z linuksem to ziemia obiecana, bo ma tyle bugów do wykorzystania

.
wracając do GCC - jak jest jakiś poważny błąd to za miesiąc zostanie naprawiony. w MSVCC zostałby znaleziony po kilku miesiącach i często musiałbyś kupić/nabyć całkowicie nową wersję (łatka nie starczy - mam na myśli różnicę jak między MSVCC2008 a MSVCC2010) która wyjdzie dopiero po dwóch latach, albo stwierdzą że mają to w D**** i może nawet nie raczą powiedzieć że błąd istnieje i jak go obejść.
PS: wiecie czemu nie ma już BSODów w windzie? domyślnie nowa winda po błędzie po prostu restartuje komputer udając błąd sprzętowy. Aby zobaczyć że winny jest windows albo jakiś sterownik trzeba specjalnie odblokować wyświetlanie BSODów. A że mnóstwo ludzi podkręca dzisiaj CPU i GPU a także RAM to można im wmówić że to podkręcanie jest winne.
PPS: naprawdę wolę pomęczyć się z osobliwościami GCC, niż mieć oddzielny kompilator pod Windę i Linuksa, oddzielny pod Intela i AMD i jeszcze oddzielny dla każdej wersji ARM nie mówiąc już o bardziej egzotycznych platformach. osobliwości GCC na pewno będzie mniej do uważania niż w dwóch innych kompilatorach łącznie, nie muszę płacić nikomu abym mógł wydać soft nawet komercyjny i wiem że jeśli jest błąd to go szybko naprawią.