Kupujesz/Modernizujesz komputer?

[V3Q]

Mlekor, może i tak, ale nie myl wersji mobilnej z pctową.

[Zdunek]

Jak stoi Quad Q9000 w porownaniu do i5?

Q9000 ma większy proces technologiczny(45nm) więc bierze więcej prądu
no a odnośnie i5 jest już spora różnica technologiczna, nie tylko w samym procesorze lecz także w architekturze płyt głównych, starsze procesory wraz z płytami miały tz. "wąskie gardło" które powodowało mniejszą wydajność przy mocnych prockach 4 i więcej rdzeniowych, technologia została wyparta trochę na zaś, żeby można było rozwijać technologie wieloprocesorowe. Cała nowa architektura z płytami i wszystkim została dosyć ciekawie opracowana bo jest pewne rozdzielenie połączeń ram <-> procek itp. tak że są bezpośrednie, ogólnie mógłbym o wiele więcej szczegółów napisać, ale to powinno wystarczyć .
niemniej jednak o kilka lat nowszy procesor to także poprawienie sporej ilości błędów i zwiększenie stabilności(przykładowo dla mnie to jest jedna z najważniejszych rzeczy w kompie, nie musi być odrzutowiec, ale nie ma mi wywalać programów przez błędy procesora).

[V3Q]

http://allegro.pl/item1190586139_acer_aspire_7540g_304g50mn.html

Opłaca się to za 1.600? Grafa mogłaby być lepsza.

[Żadna Głupia Spółgłoska]

Po ludzku Zdunek.  Czyli Q9000 jest sporo lepszy od i5? Co bys powiedzial o tym Advencie, szczegolnie jesli brac pod uwage procesor i karte? Jak na taka specyfikacje to cena wydaje sie zajebiscie niska. Za HP lud Dell o podobnych osiagach musialbym zaplacic 900-1000£.

[Zdunek]

Po ludzku Zdunek.  Czyli Q9000 jest sporo lepszy od i5?

i5 jest lepszy od q9000, ale jest droższy, baa nie tylko sam procesor ale płyta główna jest droższa...

Co bys powiedzial o tym Advencie, szczegolnie jesli brac pod uwage procesor i karte? Jak na taka specyfikacje to cena wydaje sie zajebiscie niska. Za HP lud Dell o podobnych osiagach musialbym zaplacic 900-1000£.

Podrzuć link, bo nie wiem o który chodzi.

no ale kwestia danego lapka, najlepiej poszukać w necie jakieś testy, często lapki z praktycznie tymi samymi parametrami mają na prawdę różne osiągi, lepiej dobrane elementy itp. więc moja ocena po parametrach nie da nic, bo to możesz zrobić sam, patrzysz dwa lapki jakie mają flaki i cenę i tyle...

tak się dzisiaj zastanawiałem, kyro weź se to na raty... wtedy cena nie będzie decydująca i będziesz mógł wybrać zestaw który będzie miał wszystko, bo kupisz to na najbliższe 1.5 do 2 lat.

[Incantatoris]

Tylko że jak się bierze na raty to więcej musisz zapłacić, czyli de facto mniej się opłaca. Oczywiście, jak bierzesz na raty to mniej "boli", ale naprawdę nie wiem, czy to dobry pomysł

nawet tam 2000 km od nas muszą być sklepy podobne do media markt które oferują równe raty, bez dodatkowych opłat. raty nie miałem na myśli kredyt w banku za kupno sprzętu.

[V3Q]

Z dniem dzisiejszym zakupiłem DELL XPS M1710, może jest dość stary, wygląda troszkę dziwnie, ale osiągi powinien mieć w miarę, ew. pójdzie na handel, bo w miarę okazyjnie udało się wyrwać.

[Thoro]

tak się dzisiaj zastanawiałem, kyro weź se to na raty... wtedy cena nie będzie decydująca i będziesz mógł wybrać zestaw który będzie miał wszystko, bo kupisz to na najbliższe 1.5 do 2 lat.

Dla mnie pojebany pomysł

[Incantatoris]

W sumie, kupno laptopa to trudna sprawa. Nie wiadomo co wziąć, aby później nie być rozczarowany.
Mam w planach kupno komputera. Chcę, aby był wystarczająco mocny, aby obsłużył Starcraft II (obojętnie na jakich detalach) oraz w przyszłości Diablo III. W więcej gierek nie potrzebuję, bo tak naprawdę mało gram. Inne cele to: przeglądanie stron, praca z dokumentami Office 2010, pdf oraz nauka programowania C. Oczywiście pomijam słuchanie muzyki, pisanie przez komunikator, odbieranie poczty etc. Mój priorytet to: cicha i komfortowa praca. Także stabilność. Bez żadnych problemów z długim uruchomieniem systemu (chociaż to już zależy od użytkowania), zawieszaniem się aplikacji. Na dodatek chcę, aby był energooszczędny. W skrócie mówiąc: chcę, aby komputer bezproblemowo obsłużył Windows 7 (w przyszłości być może 8) oraz kilkanaście włączonych programów, takich jak: Chrome, komunikator, środowisko programistyczne, Office Word, Office-poczta (zapomniałem nazwy), Windows Media Player, Gimp. Tak, abym nie musiał czegokolwiek wyłaczać.

Myślę, że podstawą tutaj byłby mocny procesor i spora ilość ramu. Karta graficzna jest raczej na trzecim miejscu - chyba jakiś lepszy GeForce 9500 wystarczyłby (mam go teraz i Starcraft II chodzi na wysokich. FPS czasem bardzo spada).

Mój budżet to coś plus/minus 3000zł. Proponowana przeze mnie konfiguracja:

Płyta Główna: Gigabye GA-P55-USB3
Procesor: Intel Core i5-750 2,66 GHz 8MB cache
Karta Graficzna: Nie wiem. Coś tańszego od Nividia
Pamięć RAM: DDR3 Geil - 4GB / 1333 (2 x 2GB), CL9, Black Dragon
Obudowa/zasilacz: Cooler Master Elite RC-334 - 460 W
Dysk Twardy: Seagate 500GB 2.5" 16MB 7200.4 SATA albo 2x Seagate 320GB 2.5" 16MB 7200.4 SATA

Cena: około 2500zł

Jakieś proponowane zmiany? Być może za mocny procesor wybrałem. Przydałby się jakiś, który pobiera mniej prądu. Dwa dyski podobno są o wiele szybsze. Nie wiem ile w tym prawdy.

[Thoro]

Tak, abym nie musiał czegokolwiek wyłaczać.

Znaczy mówisz, że chcesz mieć to wszystko włączone na raz? Dla mnie trochę dziwne

Dla mnie pojebany pomysł

kupiłem w ten sposób dużo sprzętu, wygodny sposób szybkiego kupowania i nie martwienia się o to że odpowiednią kasę uzbieram dopiero za rok, a tak idę do sklepu, kupuję, spłacam stosunkowo niewielkie raty. to nie jest pojebane to taka sobie polska rzeczywistość kiedy nie stać cię na kupno czegoś tak po prostu za gotówkę... nieraz to jedyny sposób na posiadanie czegoś czego się potrzebuje bez kompromisów w stylu czy kupię coś średniego z czego prędzej czy później będę niezadowolony czy kupię sprzęt który zapewni mi kilka lat świętego spokoju. jak nie masz stałych dochodów to i tak nie skorzystasz, rozumiem że pojebane może się to wydawać dla kogoś kto wciąż ma problem z samodzielnym utrzymaniem się, bo nie rozumie tego że to jest oferta sklepów dla ludzi a nie dla dzieci.

[Incantatoris]

Znaczy mówisz, że chcesz mieć to wszystko włączone na raz? Dla mnie trochę dziwne

Nie no, przecież każdy lubi mieć wszystko pod ręką. Cyk, alt-tab i od razu mam gierkę. Znów cyk, alt-tab i wracam do pracy z prezentacją.

Nie no, przecież każdy lubi mieć wszystko pod ręką. Cyk, alt-tab i od razu mam gierkę. Znów cyk, alt-tab i wracam do pracy z prezentacją.

to mój wymarzony zestaw    
[attachment=396:komp.png]

może coś takiego, sprawdź ceny konkretnych część, porównaj gdzie taniej i złóż sam...
http://www.komputronik.pl/index.php/product/101098/Komputery_PC/Komputronik_Infinity/Komputronik_Infinity_Game_ON_2000_K078_.html

[Incantatoris]

Fajny komputer, ale nie wiem czy mi taki potrzebny. Dlatego też napisałem tutaj. Znam się trochę na sprzęcie, ale nie jeżeli chodzi o dobieranie części pod energooszczędność to jestem całkowicie zielony. Nie chcę brać jakiś super mega uber podzespołów, których nie wykorzystam nawet w 70%. Jakoś mi się nie uśmiecha patrzeć na rachunki o 100 złoty wyższe, kiedy w zamian tylko mogę się nacieszyć najwyższymi detalami..

patrz na wskaźnik TDP przy procesorach, im mniej tym lepiej, wiadomo
pogódź się z tym że biorąc zasilacz 460w to tyle będzie leciało
no i trzecia sprawa karta graficzna, im gorsza tym oszczędniejsza, to znaczy że wszystko co low endowe pasuje

[Tomek]

na jakimś portalu były testy kart graficznych radeona i jakiś model lepszy od mojego 4850 według nich zżerał mniej prądu. nie pamiętam tylko co to było

[Thoro]

kupiłem w ten sposób dużo sprzętu, wygodny sposób szybkiego kupowania i nie martwienia się o to że odpowiednią kasę uzbieram dopiero za rok, a tak idę do sklepu, kupuję, spłacam stosunkowo niewielkie raty. to nie jest pojebane to taka sobie polska rzeczywistość kiedy nie stać cię na kupno czegoś tak po prostu za gotówkę... nieraz to jedyny sposób na posiadanie czegoś czego się potrzebuje bez kompromisów w stylu czy kupię coś średniego z czego prędzej czy później będę niezadowolony czy kupię sprzęt który zapewni mi kilka lat świętego spokoju. jak nie masz stałych dochodów to i tak nie skorzystasz, rozumiem że pojebane może się to wydawać dla kogoś kto wciąż ma problem z samodzielnym utrzymaniem się, bo nie rozumie tego że to jest oferta sklepów dla ludzi a nie dla dzieci.

Wychodzę z założenia, że jak mnie na coś nie stać to tego po prostu nie kupuje, tym bardziej że komputer czy coś to nie są rzeczy niezbędne do życia. Są sprawy na które zbieram już od 3 lat i z różnych względów, wydatków coś dozbierać nie mogę ale nawet nie myślę, aby brać to w ratach/na kredyt bo nie jest to mi do niczego niezbędne. Nigdy nie pożyczałem pieniędzy i mam nadzieje, że nie będę musiał a to czy jest to kredyt rata czy cokolwiek innego jest bez znaczenia bo nadal mowa o czymś, gdzie coś dostajemy a zapłata odkładana jest na później. To, że mam "problem" z samodzielnym utrzymaniem się w tym przypadku jest bez znaczenia bo od 10 lat nikt pieniędzy mi nie daje i doskonale znam sytuacje kiedy coś "trzeba" kupić stając przed dylematem wyboru gówna albo jakości, która niestety kosztuje.

. to nie jest pojebane to taka sobie polska rzeczywistość kiedy nie stać cię na kupno czegoś tak po prostu za gotówkę

Kolejny punkt dla którego warto opuścić ten padoł łez.

to jest niestety decydujące, gdy cię nie stać, nie kupisz niczego na raty, gdy cię stać na raty, ale wciąż nie na 100% płatności to się nie zastanawiasz tylko kupujesz i spłacasz takie raty jak ci wygodnie, czy to będzie 30 rat, czy 10 czy 5 bez znaczenia. tak czy inaczej nawet jak będzie 5 rat (dużych rat) to i tak jesteś do przodu, bo masz wymarzony produkt bez kompromisów a spłata wciąż nie jest kłopotliwa dla budżetu. życie na kredyt ma swoje wady, ale tak długo jak stać kredytobiorcę na spłatę i nie pożyczasz od bandytów, nie widzę w tym niczego pojebanego. na to wszystko składa się łatwość w podejmowaniu takich decyzji, stabilizacja, pewność zatrudnienia, stały dochód, bez tego wszystkiego, zdroworozsądkowe myślenie odrzuca branie jakichkolwiek kredytów, ale gdy masz wystarczająco dużo żeby zapewnić spłatę wszystko staje się po prostu łatwe.

tak się też składa że cały cywilizowany świat żyje na kredyt, tylko różnica polega na tym że tam zwykle spłacasz kilka dużych rat bo i tak cię stać, w polsce spłacasz 30 małych rat które ciągną się w nieskończoność.

...kiedy coś "trzeba" kupić stając przed dylematem wyboru gówna albo jakości, która niestety kosztuje...

a kyro zdaje się, przestaje mieć takie problemy, wkrótce nie będzie się zastanawiał nad tym czy gówno czy jakość ale co więcej...