Eee....Mac skąd ty to masz?
Przede wszystkim to jeden z tych filmów które krzyczą widzowi w twarz "CHCE MIEĆ R-KE ALE NIE DALI,WIĘC UDAJE, ŻE MAM" (CapsLock jest tu celowym zabiegiem). A każdy który tak robi wywołuje efekt śmieszności. Mamy tu kadry pokazujące idealnie i to w zwolnionym tempie przebijanego serią kul gościa i zero krwi....i to wygląda po prostu źle. Wiele filmów ma ten problem, w tego typu wydarzeniach lepiej po prostu pchać akcje do przodu aby brak krwi nie był tak widoczny. Dobrze robią to Batmany Nolana.. z wyjątkiem przesłuchania Jokera przez Gacka gdzie żelazna twarz Jokera mogła faktycznie wadzić (ale w tej scenie uwagę od tego odciągały emocje aktorów).
Do tego za dużo slo-mo i to za długiego, mam nadzieje, że w filmie nie będzie to tak trwało. Ogólnie jest parę ciekawych elementów, ale 3/4 początkowej akcji z samochodami wygląda jak etiuda na egzamin w szkole zrobiona przez przeciętnego ucznia który chce zaliczyć i pokazać jak robi się poprawne, zwyczajne kadry. I to tak wygląda przez co brak temu jakiegoś klimatu i oryginalności bo wszystko to zżynka z podręcznika pokazywania scen akcji
Acz może być lepsze od 3/4 MCU, kiedyś może zerknę jak obejrze 200 innych filmów.
CGI u CW stoi na wysokim poziomie IMO. Zwłaszcza, że to stacja z niskim budżetem której targetem (o czym każdy zapomina) są NASTOLATKI I ICH MAMUSIE. Co znacząco zmniejsza pole do popisu i wymusza teen dramy etc. Ale mimo to pakują w to ładną kasę, warto zauważyć, że odcinek debiutancki Grodda był nominowany do Emmy obok odcinka GoT ze smokami. Do tego efekty Firestorma są tak świetne, że w LoT ich po prostu na nie nie stać.
Problemem wykonania seriali CW nie jest brak kasy czy to jak wyglądają te efekty a to, że po prostu brak im reżysera który umiałby fajnie wykorzystać to co ma na planie, który umiałby się BAWIĆ mocami tych postaci. Od czasu do czasu tylko wpadnie taki Cavanagh (który zaprezentował, że Barry umie robić coś więcej niż taranowanie bokiem) czy Smith. No i Bamford w Arrow.
Najlepiej w CW wygląda Supergirl. Bo choć charakteryzacja 3/4 kosmitów jest...pocieszna to już same efekty czy statki są super. Świetnie wyglądają urywki z Daxamu a w odróżnieniu od 1 sezonu walki silnych postaci nie wyglądają żenująco. Choć i tutaj jest wiele irytujących nawyków jak robienie z Martiana Manhuntera (postaci która generalnie powinna ustępować mocą jedynie Supermanowi) największego cieniasa.
Post połączony: 2017-05-22, 17:37
@Mac Dun narzekałeś gdzieś, że 99% tego co widzimy to CGI. Fakt, tak jest jak oglądasz blockbustery superhero. Ale zwróć uwagę również na inne wysoko budżetowe produkcje które są w 80% odwalane na planie a w kolejnych 15% po przez pomysłowy montaż czy edycję niezwiązaną z CGI. Mówię tu chociażby o najnowszym "Mad Maxie" (polecam making offy bo historia powstawania tego filmu jest fascynująca)