Filmy/Seriale

[Żadna Głupia Spółgłoska]

Ale po chuj marnowac czas

[Gerry Rafferty]

Ale po chuj marnowac czas

Po chuj marnować czas oglądając filmy? Zarówno soprano jak i the wire zostawiają filmy takie jak avatar bardzo daleko w tyle jesli chodzi o jakość, fabułę, aktorstwo, ogólny "storytelling" itp. Po co więc oglądać tysiące takich kilkudziesięciominutowych gówienek jeśli możesz oglądnąć długą lecz dobrą, prawdziwie wielowątkową i interesującą historie.

Ostatio oglądałem War Horse (Czas Wojny). Nudny jak flaki z olejem, nie podobał mi się. Bardzo przewidywalny.

właśnie obejrzałem trailer i widziałem na nim kilkanaście maximów ustawionych kilka stóp od siebie strzelających na szarżującego wroga.

[Żadna Głupia Spółgłoska]

No może

[Żadna Głupia Spółgłoska]

Obejrzałem właśnie "Ludzkie dzieci" i stwierdzam, że film jest KWRVA DOBRY. Ciekawe tło fabularne, dobra zagwozdka, częste zwroty akcji, wartka akcja. Efekty chyba też zajebiste, ale niestety oglądałem w chujowej jakości. Daję mu zasłużone 10/10. Możliwe, że jest to najlepszy film tego typu jaki oglądałem, pokazujący upadający, niszczejący świat nieodległej przyszłości.

[Smolo]

No dobry filmik to jest, jednak pamiętam, że coś tam mnie wkurwiało dlatego nie dałem 10, ale mniej. Też coś w postapokaliptycznym klimacie jest księga ocalenia i droga. Też fajne filmy.

[Żadna Głupia Spółgłoska]

Księga Ocalenia fajnie wygląda, ale jest fabularnie chujowa. Także bohater stojący naprzeciwko dwudziestu karabinom to nie jest widok spotykany codziennie. Ludzkie dzieci są w tej kwestii dużo bardziej realistyczne. Drogę chciałem obejrzeć, ale jeszcze nie miałem okazji.

Obejrzałem Resident Evil Retribution - wykonanie jak zawsze super, ale fabuła to po prostu jakaś porażka...

równolegle zwykle idą japońskie produkcje, tym razem Resident Evil Damnation, graficznie bardzo fajny 3d film, fabularnie miażdży Resident Evil Retribution.

po raz któryś Prometheus    dociągnijcie sobie Prometheus EXTRAS, zawiera kilkanaście wyciętych scen z możliwością włączenia komentarza reżysera.

[Wowoz]

w prometeuszu jest alien czy coś innego?

w prometeuszu jest alien czy coś innego?

obcy, space marines i wazony xD

[Wowoz]

jak wazony to obejrze.

ale wazony są naprawdę  

[Cedric]

Na potwierdzenie screen

Spoiler

[Wowoz]

i to jest film

[Smolo]

No na Prometeuszu byłem w kinie z jakieś 2 miechy temu. Niektóre sceny drażniły, raziło głupotą. Chociażby jak na samym początku "naukowcy" ściągają kaski, bo zobaczyli, że jest taki sam skład powietrza jak na Ziemi - huj z zagrożeniem biologicznym  Takich szczegółow by się trochę nazbierało, ale i tak film zajebisty, choć trzeba przyznać, że miał o wiele większy potencjał - mogło być duużo lepiej. Taki trochę zrobiony na "szybcika" i boję się, żeby "geneza planety małp 2" z nowym reżyserem nie była niedopracowana, bo już z góry ma określoną datę premiery :(  A jedynka była kozacka..

[Alexik]

Obejrzyjcie sobie Project X macie tutaj zwiastun [media]

https://www.youtube.com/watch?v=RW63t8S81O8

[/media] A dla streszczenia powiem wam o co tam chodzi
"Project X" to zwariowana komedia o przygodach grupki kolegów, którzy postanawiają urządzić najbardziej niesamowitą imprezę urodzinową w dziejach. Komedia prezentuje obserwowane z punktu widzenia cyfrowych kamer przyjęcie zgotowane przez chłopaków, które zupełnie wymyka się ich kontroli.

Osób na imprezie było 1500  

[Gerry Rafferty]

Obejrzyjcie sobie Project X macie tutaj zwiastun [media]

https://www.youtube.com/watch?v=RW63t8S81O8

[/media]

Nie

Kurwa nie, chyba ktoś cię powinien sprać po dupie za sugerowanie czegoś takiego w ogóle.

[Żadna Głupia Spółgłoska]

Obejrzyjcie sobie Project X macie tutaj zwiastun [media]

https://www.youtube.com/watch?v=RW63t8S81O8

[/media] A dla streszczenia powiem wam o co tam chodzi
"Project X" to zwariowana komedia o przygodach grupki kolegów, którzy postanawiają urządzić najbardziej niesamowitą imprezę urodzinową w dziejach. Komedia prezentuje obserwowane z punktu widzenia cyfrowych kamer przyjęcie zgotowane przez chłopaków, które zupełnie wymyka się ich kontroli.

Osób na imprezie było 1500  

Jak na razie największa domówka na jakiej byłem to 218 osób, ale my nie mieliśmy ogrodu z basenem

[Siekacz]

Jak na razie największa domówka na jakiej byłem to 218 osób, ale my nie mieliśmy ogrodu z basenem

Czegoś nie rozumiem. Ktoś ich stał i liczył, czy jakieś bilety były?
218 osób? Domówki na 60 osób to już hardcor i burdel nie z tej ziemi. No chyba, że to był akademik, w to jeszcze uwierzę

[Thoro]

wtrącę, że nie mowa o naszym kraju, gdzie panuje wyalienowanie i hermetyzacja środowisk a 2 pokojowe mieszkanko to szał pracującej klasy średniej.

[Siekacz]

wtrącę, że nie mowa o naszym kraju, gdzie panuje wyalienowanie i hermetyzacja środowisk a 2 pokojowe mieszkanko to szał pracującej klasy średniej.

Wiem. Akurat w Anglii to dobrze pamiętam w jak wyglądają domówki. To jednak nie zmienia faktu