Jak już o AI piszemy to w sumie największym problemem jest to, że to najczęściej jest mix systemu rutyn i określonych reakcji na otoczenie/bn/bg. Co do GTA to są zwyczajne rutynki, nie jest trudno coś takiego sklecić, dodajemy do tego interakcję z otoczeniem i wychodzi nam coś ala wiesiek. W takich grach można bez większych problemów oszukać graczy, bo pisze się o AI, a niewiele ma to z tym wspólnego. Najlepsze AI powinno być z założenia w dynamicznych grach, gdzie BNowie muszą szybko reagować na zmiany w czasie rzeczywistym, np. ostatnio rozwija się AI na małych robotach, które grają w piłkę. Wcześniej wzorcem dla AI była gra w szachy, ale to w sumie jest tylko zbiór określonych ruchów. Co do robotów to jest już coraz lepiej, faktycznie są spore postępy, ale takiego AI nie znajdziecie w grach, myślę, że do 2015 roku powstanie jakiś ciekawy system dla gier wideo, który zaspokoi wszystkich graczy. Choć wydaje mi się, że to nadal będzie mix rutyn i interakcji + ścieżki, tylko, że dynamiczny i bardziej rozbudowany, żeby sprawiać wrażenie AI.
Co do tego co kazz pisze. Kasa jest najważniejsza i szybkość produkcji. Jakoś nie kojarzę, żeby wydanie jakiejś gry odwlekano ze względu na AI, z reguły to właśnie AI się poprawia w patcha, czyli jest to robione bo najmniejszej linii oporu

Poza tym są rzeczy ważne i ważniejsze, z reguły AI traktuje się po macoszemu, niewielu producentów robi postęp w tym kierunku i odbiega od standardów, a gotowe systemy są dość kosztowne i w sumie też nie powalają. Wydaje mi się, że działa to trochę na takiej zasadzie: jak ktoś nie wie, że dany problem jest nie do rozwiązania to łatwiej jest mu jednak sobie z tym poradzić. Z reguły lepsze AI powstają w grach świeżych, gdzie producenci nie są znani, gdzie sporo jest pasjonatów, którzy siedzą po godzinach i z oddaniem klepią kod, bo muszą się wyróżnić na tle obecnych produkcji i konkurencji za wszelką cenę, żeby zaistnieć na rynku.
Z drugiej strony wg mnie napisanie dobrego "AI" czyli mixy systemu rutyn, poszukiwania ścieżki i interakcji z otoczeniem nie jest aż takim strasznym wyzwaniem, kwestia czy dla producenta/wydawcy to jest ważne.
Reasumując: póki co AI to w grach pojęcie względne i moim zdaniem jeżeli kiedyś nastąpi jakaś ewolucja to w jakiejś nowej grze na rynku, jako dodatkowy fjuczer.