Nie można. Bo są pieniądze na kulturę jak i drogi a jedne z drugim mają niewiele wspólnego. Nie róbmy z resztą totalnej nędzy. Ja w ogóle nie rozumiem tego narzekania na stan dróg. Mimo, że mieszkam na przygranicznym zadupiu polski b to drogi mam zajebiste, zarówno te krajowe, na niektórych odcinkach przypominające autostrady, jak i miejskie gdzie ostatnimi laty dużo remontów. Dziury są jedynie na osiedlowych ale wyłącznie z winy spółdzielni bo to ich prywatne. To, że coraz więcej pieniędzy idzie na "pierdoły" jest paradoksalnie dobrą oznaką.