Wydaje mi się, czy niektórzy z tłumaczy korzystają z translatorów? Bo wydaje mi się, że przy obecnych możliwościach bardziej niż znajomość języka liczy się umiejętność dobrego jakościowo zapisania tego we własnym języku. Program może za tłumacza przetłumaczyć tekst na inny język, ale nie ułoży tego w zgrabne zdanie.
PS: Nieco dziwnie brzmi "tłumacz korzysta z translatora", ale chyba wiadomo, który wyraz w jakim znaczeniu został użyty.