Mam pytanie. Komp stał tydzień w serwisie, bo miał zawrotne temperatury (ale się nie wyłączał mimo wszystko

a wskaźniki na 100 stopni były). No i teraz sprawdzam czy działa. Włączam Asasina na 20 minut i wyskakuje 105 stopni.

No, ale dobra po chwili zjeżdża i jest 80 (maksymalna dla a10 to niby 73 stopnie). Jak komp postoi chwilę to wraca do 43 i już poniżej nie spada. Ale moje pytanie dotyczy tego czy jak jest obciążenie to ta temperatura może wynosić taką wysoką wartość a w rzeczywistości taka nie być? Otwarłem obudowę i dotknąłem tych blaszek pod wentylatorem i są zimne (no przy 100 stopniach były trochę ciepłe, ale nie parzyły). Dodam, że temperatura karty graficznej (która jest zintegrowana z procesorem) wynosiła maksymalnie 60 stopni! No skoro procesor i karta (czy tam układ graficzny) są praktycznie obok siebie (no bo to jest apu) to ich temperatury nie powinny być chociaż zbliżone?
OCCT