A zatem:
-Możesz kupować używane gry, nie ma problemu, ale niektóre posiadają onlajn pass, bez którego nie pograsz po multiplayerze. Można potem taki kod bez problemów dokupić i jest on tylko w nowych grach, dla przykładu Uncharted 2 czy Killzone 3 takiego kodu nie posiadają;
-Gry faktycznie są droższe;
-Ta aukcja: nie wiem, jak to jest w xboxach, ale w pskach można (nie do końca oficjalnie legalnie) kupić jednego cyfrowego pełniaka na dwa czy tam ileś kont, jednak fajniej jest chyba kupować pudełkowe używki;
-Oczywiście, że w oryginalne gry dołączone do konsoli możesz grać bez jej przerabiania;
-W Polsce ogółem nie ma żadnych praw zakazujących sprzedaży gier używanych, tak samo żadna konsola tego (chyba) nie blokuje. Nie ma żadnego problemu z odpaleniem używanej gry, sam posiadam takowych kilka.
Podsumowując, możesz grać na oryginałach, legalnie, bez przerabiania konsoli grając na używkach. Ja tak robię i w sumie nie trzepie mnie to jakoś makabrycznie po portfelu - dopóki nie mam ochoty kupić gry która właśnie wyszła oczywiście. Naturalnie, gry na pecet są znacznie tańsze.
Jeszcze fajna opcja: Możesz kupić jedną drogą, nową grę za 150-200 zł i potem ją wymieniać na inne w sklepach. Wiele sklepów to oferuje, u mnie na przykład dopłacam 20 zł i mam inną grę tej samej "klasy cenowej", czyli powiedzmy gdybym kupił teraz assassina 4 to mógłbym go za 20 zł wymienić na The Last of Us.
A, i żeby grać po multiku na x360 potrzebujesz jakiegoś tam abonamentu.
I ogółem pisząc na przykład o online passie pisałem o ps3, nie wiem jak jest w xboxach.