41
Offtopic / Filmy/Seriale
« dnia: 2017-08-21, 22:18 »
No ta drużyna pierścienia wyruszająca za mur, żeby dorwać jednego zombiaka to był mega fail. Strasznie po łebkach jadą ze scenariuszem, po uj oni się tak z tym spieszą? Z jednej skrajności, czyli rozwlekającego ostatni tom Dżordżiego, scenarzyści wpadają w drugą skrajność i jadą po łebkach. Wątki z intrygami, które mocno nadawały ton książkom można było fajnie poprowadzić, szczególnie Pająka i Małego Palca, ale totalnie to zwalili. Karzeł też jakiś miałki się zrobił, dialogi ssą, na szczęście nie wszystkie. Ogólnie lubię szybkie akcje, ale tutaj jakoś głębia mi umyka i robi się zwyczajne kino akcji, brakuje tylko amerykańskiej flagi w tle i The Rocka.
Abstrahując od Gry, dopiero niedawno zacząłem oglądać Z nation i strasznie mnie wciągnęło. Fajna polewka z zombiaków, jak któryś hero robi się nudny to bez skrupułów go zarzynają i tak powinno być. Murphy i Doc to moi idole, prawie jak u Hausa - w ogóle niebieski Murphy strasznie mi go przypomina z mordy. Dla mnie spory plus, wciągnąłem już 3 serie.
BTW jest coś ciekawego s-f nowego?
Abstrahując od Gry, dopiero niedawno zacząłem oglądać Z nation i strasznie mnie wciągnęło. Fajna polewka z zombiaków, jak któryś hero robi się nudny to bez skrupułów go zarzynają i tak powinno być. Murphy i Doc to moi idole, prawie jak u Hausa - w ogóle niebieski Murphy strasznie mi go przypomina z mordy. Dla mnie spory plus, wciągnąłem już 3 serie.
BTW jest coś ciekawego s-f nowego?