1. Na co muszę uważać aby czegoś przypadkiem nie zjebać o ile da się coś zjebać ( chyba ze wszystko idzie w miarę normalnie )
2. Jak sprawa wygląda z jarkiem idzie to w miarę liniowo niema żadnych dziwactw powalonych questów zależnych od innych
3. Jakieś questy na czas znowu mnie czekają typu ratowanai kła czy list polecający gherbranta
4. Beda tu jakieś questy blokujące lub wymagają posiadania innego aktywnego
5. Ogolnie jarek dalej przebiega w miarę liniowo
6. Czy jakieś postacie bede z ktorymi nie powininem gadac zanim quest mnie do tego nie zmusi
7. I standardowe pytanie mogę se oczysic cały jarek bez żadnych konsekwencji ( nie liczę troli bo gdy je zostawię ot w 5 sie ostro ich namnozy i wiecej expa )
8. Co jest moim głównym celem po za zabiciem kruka ( tak jak w 1 było dolaczenei do gildii i zaczęcie współpracy z każda nowa gildia poboczna z returna ) tak co jest celem w drugim ofc mowa o khorinis i jarka narazie
1. - Zwalić praktycznie nic się nie da - ale jest coś co wpływa na 7 rozdział. Wykonaj wszystkie questy dla piratów.
- Zachowaj pierścień Kruka - jest potrzebny później do pewnej krótkiej linii questów.
2. Hmmm ogólnie takich questów nie znalazłem, choć jest jeden ciekawy quest związany z Grittą i piratami.
3. Nie znalazłem takich questów.
4. Nie doświadczyłem takich.
5. Tak Jarek jest liniowy.
6. Nie doświadczyłem takich.
7. Czyść jak chcesz - ale nie zabijaj bandytów, bo jest kilka questów powiązanych później w GD z nimi.
8. Hmmm w tym momencie to będą Artefakty Starożytności -> czyli to związane ze smokiem -> czyli Górnicza Dolino witaj, a potem to już standard, czyli listy i trzeci rozdział. Ewentualnie skupić się na opiekunach i świątyni śniącego.
Reasumując, moim zdaniem nie można tak rozdzielić drugiego rozdziału na najpierw Jarek-Khorinis, a potem GD. Ten rozdział to latanie między tymi lokacjami w każdej możliwe kombinacji ( szkoda że nie ma jakiegoś bezpośredniego teleportu Jarek<->GD, by się sporo czasu zaoszczędzało).
Jeśli chodzi o Ulu-Mulu -> nie można zaatakować orków mając go założonego. Mi nie znikał, a wytłukłem sporo orków.