Powiem tak: Remake Gothic'a ma potencjał, ale niezależnie od tego jak dobry on będzie, to zawsze znajdzie się ktoś, kto znajdzie jakieś ale. Problem polega na tym, że niektórzy popadli w totalny fanatyzm i nie zdają sobie sprawy, że mamy rok 2019, a nie 2001. Mi się wydaję, że to jest też kwestia mentalności ludzi, którzy boją się po prostu jakichkolwiek zmian. Szczerze, to wolę zobaczyć nowe lokacje, bardziej rozbudowanych bohaterów, niż po raz kolejny grać w dosłownie to samo, tylko w lepszej szacie graficznej. Bardzo chciałbym żeby zarówno charaktery jak i historie postaci były jakoś bardziej rozwinięte, bo nie ukrywam tego mi w Gothic'u brakowało. Pomysł z Glosariuszem, który był jak widać inspirowany tym z wiedźmina bardzo przypadł mi do gustu,. Postać Bezimiennego też wypadałoby jakoś rozwinąć, bo nie oszukujmy się. Jest on po prostu nijaki, ale nadrabia tym, że drwi z silniejszych od siebie ludzi, szydzi z nich i używa ironii za co pokochałem tą postać. THQ Nordic trochę zboczył z trasy, bo jest troszeczkę za dużo przekleństw i monologów, aczkolwiek są one jak najbardziej mile widziane. Tylko w granicach dobrego smaku, zachowując przy tym Gothic'owy styl. Nowymi rozwiązaniami w tym kierunku także bym nie pogardził.
Generalnie Playable Teaser nie wypadł najgorzej. Owszem kilka rzeczy trzeba zmienić bądź poprawić, jak np. Ciepłą paletę barw, która nijak ma się do klimatu kolonii karnej. Czy sielankową muzykę, która kompletnie nie pasuje, ale jestem pozytywnie zaskoczony. Otrzymaliśmy połączenie Gothic'a i Wiedźmina posypanego nieco elexem i risenem. Jeżeli proporcje będą dobrze dobrane, to możemy otrzymać całkiem przyzwoitą giereczkę ;) Mam tylko nadzieję, że twórcy nie zrezygnują z planów z powodu za przeproszeniem bezmózgich tępaków z fanatycznej sekty Gothic'a, a z tego co się dowiedziałem to na całe szczęście nie będą mieli tutaj nic do powiedzenia
.