1
Dzieje Khorinis / Historia Dziejów Khorinis
« dnia: 2023-09-07, 21:57 »
Może kogoś zainteresuje historia grupy w której spędziłem trochę lat: geneza, sukcesy, porażki i skandale. Także wiedza czemu niektóre projekty mogą zakończyć się sukcesem, a inne nie, oraz te okropne błędy jakie popełnialiśmy po drodze.
Początek
Grupę stworzyli, w 2005 roku, userzy polskiego forum World of Gothic. Stąd też początkowa nazwa-WOG Mod Team, wkrótce przemianowane na SoulFire (znane też jako SF Modders, czy SF Mod Team).
Pierwszym poważnym projektem studia (nie wiem czy poważnym nie wziąć w cudzysłów) była modyfikacja do Gothic I, której akcja koncentrowała się wokół Zawalonej Kopalni. O ile pamiętam więźniowie zamierzali się tamtędy przekopać pod Barierą. Końcowym bossem miał być golem z magicznej rudy.
W tym czasie umiejętności zespołu pozostawiały wiele do życzenia. Owszem, był grafik, który potrafił modelować trochę w 3D, ale już z wprowadzaniem tego do gry były problemy. Ja z kolei zrobiłem bossa podmieniając teksturę kamiennego golema na tej z niebieską rudą tak fajnie, że potem wszystkie tego typu golemy były z magicznej rudy (Nawet te z innych modów się zmieniły). Poza tym pracowaliśmy nad banerkami i sygnaturkami na forum, które miały obrazować jacy to z nas modderzy. Oczywiście z takimi zdolniachami projekt nie mógł wypalić. Przez jakiś czas skupiliśmy się na przekładzie zagranicznych modyfikacji na ojczysty język. Szału nie było skoro po latach część tłumaczeń pojawiła się w wersji poprawionej. Za to nawet takie sukcesy (a jeszcze bardziej rekrutacja grafików) ośmieliły nas do planowania kolejnych autorskich projektów.
Wywiad z członkiem grupy z 2006
http://modders.dmkhosting.net/gmod/grupy/soulfire/toolinfo.php
Gdzieś w czasie, kiedy planowaliśmy kolejny autorski projekt, do naszego zespołu dołączył Dark. Od tej pory dużo będę o nim wspominał, gdyż stał się źródłem wielu niejasności. Dark, irytujący nas wtedy swoim wiekiem dojrzewania, szybko dał się poznać jako człowiek wielu talentów. Prezentował nam muzykę, grafikę 2D, złożone (jak na Gothica) modele lokacji w 3D. Wyjątkowo aktywnie angażował się w koordynację działań poszczególnych członków teamu. Widzicie obrazek pod moim nickiem? To też "zrobił". Jako prezent dla mnie. Później na Gadu Gadu podesłałem mu link do niemieckiej strony z avatarami. Wszystkie w tym samym stylu graficznym.
-Patrz, jest tu i grafika, którą mi zrobiłeś! Czemu się nie pochwaliłeś, że aż tyle tego wykonałeś?
Dark nie odpisał. Przez jakiś czas w ogóle przestał podsyłać cokolwiek.
https://www.worldofgothic.de/moddb/thumbs/111.jpg
Jedna z "prac" Darka, dopóki do SoulFire nie dołączył jej autor.
Bezczelnie pokazywał nam cudze prace i twierdził, że to on jest ich autorem, a nawet opisywał w jakim programie je "zrobił". Często była to twórczość kolegów z teamu, stąd te koordynatorskie zapędy. Myślałem, skoro dałem młodemu znać, że przejrzałem podstęp to teraz zrobiło mu się głupio i pójdzie do uczciwej roboty. Taką było pozyskiwanie zasobów dla naszej grupy. Chłopak był na tyle efektywny, że poprosiłem go o konsultacje. Nie dało mi to wielkich efektów. Nie żeby nie okazał mi pomocy. Po prostu niezręcznie się czułem chodząc po prośbie. Drugim ważnym zadaniem Darka była promocja naszego zespołu (czytaj propaganda) tj. pisał kim to nie jesteśmy. Organizował też materiały dla fanów. To ostatnie nierzadko przybierało formę takiej lipy, że pokładałem się ze śmiechu. Np. przygotował nagranie przedstawiające latarnię morską na wybrzeżu Khorinis z bardzo daleka (na granicy rysowania obiektów) z sugestią, że w modzie odwiedzimy Cape Dun (tak, tą wioskę z wieżą z Gothica 3). Z czasem mu się pogorszyło. A może został taki jaki był tylko to my ruszyliśmy z miejsca?
W następnym odcinku:
"Narodziny Dziejów Khorinis" oraz "Megalomania to nasza norma"
Początek
Grupę stworzyli, w 2005 roku, userzy polskiego forum World of Gothic. Stąd też początkowa nazwa-WOG Mod Team, wkrótce przemianowane na SoulFire (znane też jako SF Modders, czy SF Mod Team).
Pierwszym poważnym projektem studia (nie wiem czy poważnym nie wziąć w cudzysłów) była modyfikacja do Gothic I, której akcja koncentrowała się wokół Zawalonej Kopalni. O ile pamiętam więźniowie zamierzali się tamtędy przekopać pod Barierą. Końcowym bossem miał być golem z magicznej rudy.
W tym czasie umiejętności zespołu pozostawiały wiele do życzenia. Owszem, był grafik, który potrafił modelować trochę w 3D, ale już z wprowadzaniem tego do gry były problemy. Ja z kolei zrobiłem bossa podmieniając teksturę kamiennego golema na tej z niebieską rudą tak fajnie, że potem wszystkie tego typu golemy były z magicznej rudy (Nawet te z innych modów się zmieniły). Poza tym pracowaliśmy nad banerkami i sygnaturkami na forum, które miały obrazować jacy to z nas modderzy. Oczywiście z takimi zdolniachami projekt nie mógł wypalić. Przez jakiś czas skupiliśmy się na przekładzie zagranicznych modyfikacji na ojczysty język. Szału nie było skoro po latach część tłumaczeń pojawiła się w wersji poprawionej. Za to nawet takie sukcesy (a jeszcze bardziej rekrutacja grafików) ośmieliły nas do planowania kolejnych autorskich projektów.
Wywiad z członkiem grupy z 2006
http://modders.dmkhosting.net/gmod/grupy/soulfire/toolinfo.php
Gdzieś w czasie, kiedy planowaliśmy kolejny autorski projekt, do naszego zespołu dołączył Dark. Od tej pory dużo będę o nim wspominał, gdyż stał się źródłem wielu niejasności. Dark, irytujący nas wtedy swoim wiekiem dojrzewania, szybko dał się poznać jako człowiek wielu talentów. Prezentował nam muzykę, grafikę 2D, złożone (jak na Gothica) modele lokacji w 3D. Wyjątkowo aktywnie angażował się w koordynację działań poszczególnych członków teamu. Widzicie obrazek pod moim nickiem? To też "zrobił". Jako prezent dla mnie. Później na Gadu Gadu podesłałem mu link do niemieckiej strony z avatarami. Wszystkie w tym samym stylu graficznym.
-Patrz, jest tu i grafika, którą mi zrobiłeś! Czemu się nie pochwaliłeś, że aż tyle tego wykonałeś?
Dark nie odpisał. Przez jakiś czas w ogóle przestał podsyłać cokolwiek.
https://www.worldofgothic.de/moddb/thumbs/111.jpg
Jedna z "prac" Darka, dopóki do SoulFire nie dołączył jej autor.
Bezczelnie pokazywał nam cudze prace i twierdził, że to on jest ich autorem, a nawet opisywał w jakim programie je "zrobił". Często była to twórczość kolegów z teamu, stąd te koordynatorskie zapędy. Myślałem, skoro dałem młodemu znać, że przejrzałem podstęp to teraz zrobiło mu się głupio i pójdzie do uczciwej roboty. Taką było pozyskiwanie zasobów dla naszej grupy. Chłopak był na tyle efektywny, że poprosiłem go o konsultacje. Nie dało mi to wielkich efektów. Nie żeby nie okazał mi pomocy. Po prostu niezręcznie się czułem chodząc po prośbie. Drugim ważnym zadaniem Darka była promocja naszego zespołu (czytaj propaganda) tj. pisał kim to nie jesteśmy. Organizował też materiały dla fanów. To ostatnie nierzadko przybierało formę takiej lipy, że pokładałem się ze śmiechu. Np. przygotował nagranie przedstawiające latarnię morską na wybrzeżu Khorinis z bardzo daleka (na granicy rysowania obiektów) z sugestią, że w modzie odwiedzimy Cape Dun (tak, tą wioskę z wieżą z Gothica 3). Z czasem mu się pogorszyło. A może został taki jaki był tylko to my ruszyliśmy z miejsca?
W następnym odcinku:
"Narodziny Dziejów Khorinis" oraz "Megalomania to nasza norma"