Nope, mam dosyć. Ilekroć przechodze (po męczarniach) do ostatniego etapu z kat'arem gość prędzej czy później i tak zdoła mnie wypchnąć za krąg i regenruje więcej hp niz mu w ogóle zabieram. Juz pomijając fakt ze te sale mi lagują pdobnie jak bagno.

Ja pierdziele, jak pokonać tego cholernego Kat'ara w salach? Gość nie dość ze przez pierwsze trzy rozdziały prawie składa mnie na dwa combosy, to w czwartym rozdziale nie jestesm w stanie nawet sie do niego zbliżyć bo mnie wypycha tym swoim dwuręcznym gównem cały czas.

Trzeba zrobić coś konkretnego podczas walki z ur-thrallem? Mniej więcej po stracie 1/5hp gość staje sie niewrażliwy na ataki

No dobra, jak walczyć z Thrallem? Mniej więcej po stracie 1/5 hp zaczął być niewrażliwy na moje ataki

z solucji:

Cytuj

Dotyczy ona odzyskania zdrowia po umowie z Eligorem.
Po pokonaniu Śniącego poszedłem do nauczyciela życia,a potem dopiero do Netbeka (zyskałem trochę poza limit nauki

kim jest nauczyciel życia? 0.o

+po rozmowie z eligorem nie mogę sie dostać do świątyni, zabija mnie ten ogień który był przed wykonaniem zadań u orków. Co zrobic?

z solucji:

Dotyczy ona odzyskania zdrowia po umowie z Eligorem.
Po pokonaniu Śniącego poszedłem do nauczyciela życia,a potem dopiero do Netbeka (zyskałem trochę poza limit nauki

kim jest nauczyciel życia? 0.o

Cytat: Sparrow w 2018-06-11, 20:11

Cytat: Sparrow w 2018-06-11, 19:04

problemów w ostatnim rozdziale ciąg dalszy:

mam 100 płytek pancerzy pełzaczy, mam ponad 50 sztabek magicznej rudy i dobre 30 smoły (czyli wszystko to co jest wypisane zarówno pod C jak i w handel i rzemiosło) a mimo to za każdym razem na kowadle mówi mi ze brakuje mi składników. O czym więc zapominam?

bump + potega/wyprawa
Janus widząc ze walcze z orkami szkieletami postanowił... się do nich przyłączyć i też chce mnie zabić xD Domyślam się, że podobnie jak w wielu innych równie nieprzemyślanych zadaniach to już koniec i nie ukoncze dalej tych zadań bez cofania zapisu?

im bliżej końca tym więcej problemów, stara solucja mówi ze po rozmowie z pyrokarem powinienem skoczyć do netbeka. W dzienniku mam normalnie informacje ze powinienem poszukać mniejszego bóstwa, ale sam netbek nie ma ze mną żadnej innej opcji dialogowej niż "ulecz mnie".

problemów w ostatnim rozdziale ciąg dalszy:

mam 100 płytek pancerzy pełzaczy, mam ponad 50 sztabek magicznej rudy i dobre 30 smoły (czyli wszystko to co jest wypisane zarówno pod C jak i w handel i rzemiosło) a mimo to za każdym razem na kowadle mówi mi ze brakuje mi składników. O czym więc zapominam?

bump + potega/wyprawa
Janus widząc ze walcze z orkami szkieletami postanowił... się do nich przyłączyć i też chce mnie zabić xD Domyślam się, że podobnie jak w wielu innych równie nieprzemyślanych zadaniach to już koniec i nie ukoncze dalej tych zadań bez cofania zapisu?

Uratowałem Garonda wraz z ekipą łowców smoków, Łowcy pojawili się na przełeczy od strony GD ale już po drugiej stronie przy bramie ich nie było. Po dotarciu do farmy onar również ich nigdzie nie ma. Coś schrzaniłem czy też pojawią sie później? Ostatni rozdział.


+jak wydostać Thorusa i ekipe. W solucji pisze zeby przejsć pod mostem ale zarówno droge pod jak i nad mostem jest zawalona nieśmiertelnymi orkami.

Kiedy Hart uczy akrobatyki ?
Kiedy dostanę od tego szamana zadanie z tym demonem na bagnach ?

Mnie nauczył po wygranej na arenie, a zadanie z demonem na bagnach po zadaniu z modleniem sie do kapliczek



bump kodzik na zwój wskrzeszenia bo orik ni stąd ni zowąd postanowił zaatakować orków siedząc w celi