Grałem  jakieś 4 miesiące temu i mam podobne wrażenia jak niektórzy pisali parę postów wyżej. Główna wada, to zbyt silne bossy (bez bugowania nie da się niektórych pokonać) i zbyt słabi  normalni przeciwnicy. Dodatkowo dochodzi brak respawnów przeciwników co rozdział. Po wyczyszczeniu GD w 2 rozdziale (tylko po za smokami) do końca gry latałem po pustej Dolinie. 7 rozdział coś tam dopiero zrespił. Khorinis trochę lepiej, ale też masowe pustki. Potwory powinny respić się co rozdział, w każdym rozdziale o 50% silniejsze. Inaczej gra nudzi się od 3 rozdziału i jest już tylko latanie od zadania do zadania i szybki koniec. Drugą wadą jest przesadzona regeneracja HP. Grając kilka lat temu bez AB musiałem robić całą masę miksturek. Tutaj zrobiłem tylko odrobinę, a tak to wystarczało to co znalazłem na mapie (grałem najemnikiem, ale specjalnie bez tego bonusu od Sagity i wszystkie statystyki potworów były ustawione na maxa, tj. chyba 200% jeśli dobrze pamiętam).

Pomiędzy punktem 7 i 8 można jeszcze zainstalować Powrót Generała Lee. W wątku moda LTM jest ten mod podany jako kompatybilny.

Pytanko do wersji angielskiej 66.2. W trakcie walki z bagiennym smokiem (jako mag ognia, czyli atakuję runą ze szponu, poziom trudny) jestem w stanie zbić mu jakieś 10-15k HP i smoczek przyzywa deszcz ogna oraz kilka golemów które go leczą. Nim zdążę je ściągnąć on ma full HP. I tak w kółko. Z tego co wyczaiłem to to przyzywanie jest co zależne od czasu walki, a nie od jego HP. Ktoś pokonywał na tej wersji smoki i mógłby udzielić jakieś porady?

Jak byś mógł zrobić z miksturami wytrzymałości to samo co jest zrobione z Maną i HP czyli rozdzielić na małą (50%) i dużą (100%) i tym samym wódę zmienić na 25%. Wtedy odblokowana wytrzymałość była by kosztowniejsza dla gracza. I jak by się dało dodać kilku handlarzy z respiącymi się składnikami do obecnych przepisów, które obecnie jest nie dostępne do kupienia (czasem idzie jednorazowo kupić i się już nie respią te składniki) np: marchew, ryż, zębate ziele. Tylko ceny też mogły by pójść w górę.

Co do gildii zabójców to działa, ale jeśli się nie podchodzi, tylko stoi pod schodami sypialni paladynów (trzeba trafić w punkt, najlepiej się przesuwać po kroku lewo/prawo/przód/tył, ale tak by nie widzieć Wambo i Asmala i scena się sama załącza).

@Gueral Nie obóz przy trollu. W obozie w czarnym lesie, na klifie obok kręgu do którego idzie się z Laresem.


Ja z kolei wciąż mam problem z odpaleniem sceny naładowania oka. Kombinowałem godzinę, ale zawsze po gadce magów kamera kręci się w nieskończoność i nic. Od różnych stron zachodzę, ale nic to nie daje.

Czy ork Ur-Karras się gdzieś przenosi (w 3 rozdziale), jeśli nie udzielimy mu pomocy na początku gry? Czy po prostu quest przepada, a z nim później pozostałe questy od tego orka?

Czy da się jakoś wyłączyć regenerację many? Może w pliku lub coś? Bo 1pkt/sek działa tak szybko, że rzucając kulę ognia widzę jak mana spada i się ładuje, a tuż po rzuceniu znów mam full. Podobnie z innymi czarami. To zbyt duże ułatwienie, bo właściwie mam nieskończenie wiele many.  Jedynie czary zużywające mana/sek potrafią ja zbić (pirokineza, grom, uleczenie).

Kamień wody mam z ciała bagiennego smoka, lecz nie ma dialogu. Pewno wymagany kolejny rozdział, więc zaczekam. Jeśli chodzi o klucz to było podobnie, bo Starzec dał mi go dopiero w IV rozdziale (w gildii już wykonałem w III rozdziale tyle ile się dało). Albo nie pojawiał mi się dialog, albo po prostu to było tak zaprogramowane. Ale już nie ważne, bo działa.
Gram co kilka dni po trochu i większość nawet udaje mi się rozwiązać samemu (kamień wody nawet znalazłem przed przeczytaniem odpowiedzi). Najbardziej mnie martwi quest z Fortuno, bo po przyprowadzeniu go nie ma opcji dialogowej ani z nim, ani z Saturasem, ani z nikim innym. On też nie zagaduje. Nie wiem gdzie go odstawić, a obszedłem kiedyś z nim większość terenu ruin. Wykonał ktoś już tę misję i może coś doradzić, bo tu jestem bezsilny? Już trochę nudzą tego typu misje, gdzie trzeba trafić w punkt by pojawił się dialog.

Kilka pytań. Gdzie jest:
1. Druid z questa od gildii nieumarłych. Obiegłem wszystkie miejsca jakie przyszły mi do głowy i go nie znalazłem. - rozwiązane
2. Skarb w mrocznym lesie. Też przebiegłem cały las wzdłuż i wszerz i nie znalazłem.
3. Kamień Wody, quest z gildii Magów Wody.

4. Co zrobić, by starzec dał mi czwarty klucz. Powiedział coś w stylu, że nie zasłużyłem.

Mam przy sobie dwa pergaminy, bo jeden Miltenowi dałem po pokonaniu Kruka, zrobił mi zwój, mam to zapisane w dzienniku, dałem go Dobarowi, ten przeteleportował się przed świątynię, ale brak o tym wpisu, nie było też dialogu. Później zdobyłem dwa inne pergaminy (Lutero i Wasili), mam je w eq i wciąż żadnego dialogu z Miltenem ani Dobarem. Podejrzewam, że po daniu pierwszego pergaminu Dobarowi powinno się coś w dzienniku zapisać, ale nic się nie zapisało.