Cóż, nie łykam Przeznaczenia bezkrytycznie jak Wietnamczyk sajgonki, jestem w stanie dostrzec wady tego moda.
Jeśli chodzi o kwestię Stonnosa w porównaniu do Starych Bogów. Hmm... Ogólnie co do obu rozwiązań nie jestem w 100% przekonany, aczkolwiek to, jak to zostało opisane i w jaki sposób bardziej pasowało mi w Przeznaczeniu. Chociaż samo spotkanie z "Bogiem" było co najwyżej średnie.
W kwestii Lore, jeżeli chodzi o takiego Returninga, zdecydowanie bardziej przeszkadzało mi to, jak to zostało wplecione w samą rozgrywkę. Wielki Zły, po którym następuje Większy Zły, za którym tak naprawdę stoi W Kurwe Wielki Zły, Taki Że O Ja Pierdole, a do tego Opiekunowie... Kurwa, Opiekunowie... Nigdy w moim życiu nic mnie tak w Gothicu nie zawiodło jak ta supcio uber organizacja.
CHODZENIE w Przeznaczeniu jest irytujące, to fakt, ale to się da zniwelować miksturami i teleportami, a poza tym jest jedynie wkurwiającą pierdołą, która może przetestować co najwyżej cierpliwość gracza.
Co do zakończenia:
Nie wiem jak to wygląda z innymi gildiami, ale zakończenie podczas grania po stronie Mrocznego Zakonu było jak dla mnie rewelacyjne. Dawno nie byłem tak wkurwiony jak po zakończeniu Przeznaczenia, w pozytywnym tego stwierdzenia znaczeniu.
Zakończenia Returninga nie pamiętam zbyt dokładnie, przychodzi mi ino na myśl kilka momentów tak sztampowych, że aż śmiesznych.
Wszystko co oczywiście jest kwestią gustu, nie przedstawiam tutaj faktów objawionych, ale nigdy nikomu z czystym sumieniem Returninga nie polecę, zaś Przeznaczenie wychwalam zupełnie otwarcie, jako ogromny fan serii.
Edit. To serio offtop, jak to modów wkurwia to proszę o wyjebanie.