Zapisujesz domek jako 3ds, otwierasz w spacerze "open mesh", a w nim wystarczy myszką naciskać (ustawione wszystko), ażeby zaznaczyć teren (czerwony = zaznaczone) i później nałożyć txd. Na koniec save mesh. Poza tym polecam gmax.

Musze Cię rozczarować, ale jak powiedział Hwep prawie wszystkie znacząco aktywne osoby na tym forum od bardzo dawna nie mają nic wspólnego z gothicem, bądź (sic!) na dobrą sprawę nigdy nie miały. Aktywna część tego forum to głównie warstwa towarzyska i kółko wzajemnej adoracji, przykro mi.


A niby czemu mam się nie spinać skoro już kolejna osoba z grupy kilkuset poprzednich próbuje zrobić ze mnie głupka wmawiając mi, że 10 letnia gra może być nadal innowacyjna i przyszłościowa?

Z nikogo nie robię głupca, ponadto informatyka ma trochę to tematu, jednak nie chcę tego pogłębiać.

Nie twierdzę, że innowacyjna i przyszłościowa (bynajmniej tak to mogło zabrzmieć). Myślę, że każdy robi to dla siebie. Oczywiście lepiej jak ktoś w to później gra, ale to tylko dodaje smaczku.

Construction set marnowaniem czasu? Zgiń.
Niemal wszystko od "ciekawy temat "do "pozdrawiam ciepło" to stek bzdur. Proponuje byś najpierw sprawdził swoje wydumane teorie w praktyce a dopiero później się nimi dzielił.

Wybacz, ale już taki jestem. Pomagam znajomemu przy komicznym modzie nawiązującym do wrzoda. Osobiście param się w spacerze (obsługa łatwa, ale przyznaje, że wydajność niska).
Czy stek bzdur? Mój drogi, każdy ma inny pogląd na świat i nie każdy jest stu procentowym informatykiem, niemniej mnie to wcale nie interesuje (informatyka oczywiście).

Ciekawy temat... nie tyle interesująca zawartość, co sugestywna nazwa tematu; "Gothic - sens moddinu gry w roku 2010".
Gothic istnieje od 8 lat, a jego dalsze przemiany nie mają końca. Zadziwiający fakt, ale prościzna i szerokie podłoże projektowania gry na własne "widzi mi się" podtrzymują popularność gry.
Być może skończyły się racjonalne pomysły na "dodatki do gry", ale łatwość obsługi m.in spacera powodują podtrzymywanie epoki GOTHIC1.
Któż zna inne gry, w których mamy tak rozbudowaną sieć modyfikowania gry bez zbędnych komplikacji (spróbujcie zmodować wiedźmina, "cs" to marnowanie czasu)?

Gothic pozwala na wiele, być może znajdzie się ktoś, kto odrestauruje grafikę, zaprogramuje innowacyjne rozwiązania techniczne i stworzy latające smoki. Być może ktoś mądrzejszy od nas stworzy nieoficjalny multiplayer?

Geniusz twórców tej gry tłumaczy dalsze zainteresowanie Gothic 1.

Jaki jest sens? Samospełnienie, realizacja własnych celów, możliwość puszczenia wodzy wyobraźni i kreatywności.

Zainteresowanie Gothic 1 jest już niewielkie, porównując do wcześniejszych lat, niemniej oferuje cały czas to samo i ukazuje, że pojedyncza jednostka jest wstanie "udowodnić światu", że coś potrafi.
Przecież można zaprosić znajomych do wspólnej rozgrywki i cieszyć się z pozytywnych opinii.

Pozdrawiam ciepło.
Xenek