O ja pierdziele noo azgalor trudny przeciwnik, ale udalo sie go daleko od respa odciagnac wejsc na skale i napierdzielac, a jego ataki przez sciany nie mialy szans siegnac, ale drop z niego to syf jakis mieczyk pod zrecznosc 1h 300dmg jakies obrazenia od magii, ktory nic nie robi jak juz sie ma ksiezycowe ostrza, moze drop zalezal tez od zalozonej broni, gdybym mial zalozona wlocznie moze dalby wlocznie ale bw
jak najszybciej musze zrobic tego zaginionego brata, bo poki co za latwo jest

@paulpolska  Jak to nic nie daje xd. I tak po tym jak zrespi 3 duchy, to regeneruje się do fulla i tak w kółko... Tym dozownikiem to praktycznie nie trafiam, bo mam 6% w kuszy tylko xd


P.S Da się coś zrobić, żeby Azgalor podczas modlenia się, nie respił tych 3 duchów? Nie ukrywam, że to głownie przez nie, nie jestem w stanie go ubić...

Da się stworzyć pełnie życia?

Mam problem z zadaniami które chyba się łączą.
Staram się zrobić zadanie dla silvia odnośnie statku, ale nie mam żadnej opcji dialogowej o tym żeby cliff został kucharzem na nim. Nie wyciągnąłem go jeszcze z zamku magnatów bo nie chce przyjąć żadnej zbroi która mam. Czy przez to nie mogę popchnąć quest dalej ? Jak tak to jaka zbroje mu dawaliscie?

Jeszcze sprawa z wyruszeniem do irdorath. Przeczytałem że mogę zabrać ze sobą 11 osób ale po zrekrutowaniu 5 bezi mówi innym że już nie ma miejsca :(.

I ostatnia rzecz. Jest jakieś zastosowanie jako wojownik dla mikstury mroczna mądrość (wypada z jednego z paladynów z krypt które trzeba oczyścić)?

Mam obecnie 2 rozdział i 40 lvl(Trudny) jak myślicie czy mogę już zaczynać 3 rozdział czy jeszcze ileś lvl dobić jak tak to ile, bo monotonne się robi dla mnie wybijanie pojedyncze tych orków z pod zamku a nie ukrywam że korci mnie wątek pustyni adanosa oraz lasu asasynow. Co do pustyni to poszedłem raz dla testu i spokojnie daje sb radę z tymi szkieletami, arcykaplanami, nawet tymi dwoma bossa mini sniacych

Śmiechu warta sprawa!

Jestem w mieście umarłych, otworzyłem kraty do takiej jakby areny i jak tam wbiegam to postać płynie - jestem w wodzie

Miał ktoś coś podobnego?

O kurczę, no to nieźle, właśnie robię świątynie śniącego, czyli później dolina cieni i w końcu dobry armor. Uriziel już czeka. Mam nadzieje że dokoksze. Bo postać jest mocna, ale ekwipunek to mam amatorski w hooy. Dzięki miksturkom hp mam już ponad 8k hp ale bez armora i defa to i tak szkielety potrafią mnie zabić bardzo łatwo. Jest to bardzo denerwujące.