Witam. Mam problem z zakończeniem misji "przeszłość francisa". Kiedy idę z Franicisem do jaskini Gerarda wszystko jest niby w porządku puki nie zaczną ze sobą rozmawiać. Przeprowadzą ze sobą rozmowę i stoją jak słupy. Nie da się  z nimi pogadać, zabić i nic innego. Dopiero po tym jak poszedłem spać można było prowadzić dialog dalej. Dalej pojawił się demon ale po rozmowie on też się nie ruszał. Zabiłem go, musiałem ponowie iść spać bo nikt nie chciał ze mną rozmawiać. Dalej demon wstąpił w Francisa, który też nic nie robił. Zabiłem go i dalej nic. Nie mogę wyjść bo stoi przede mną ściana ognia, przez którą nie da się przejść. Jest jakiś sposób aby przejść tą misję normalnie?

Udało się jakkolwiek rozwiązać ten problem?

Mam problem z zadaniem "Dar szaleńca". Po pokonaniu Fellangora przy chatce koło Martwej Harpii, nie mogę znaleźć jego drugiej postaci. Wyczytałem, że powinna to być Elena przy Słonecznym Kręgu, ale o żadnej porze dnia jej tam nie ma. Co robić?

Nie mam dialogu z Valeranem na temat pomocy dla Lutero. Pomocy :(

@Ashgardin Nie miałem nigdy tego problemu, więc nie wiem, ale jak sam widzisz bardzo prawdopodobne, że jednak ma znaczenie.

W zadaniu "Asystent" od Lutero nie mogę znaleźć Valeriana, który powinien być w Martwej Harpii. Ktoś coś?

@Delth Dziękuję bardzo, udało się

Mam jeszcze pytania do graczy, którzy już przeszli grę:
1. 3 rozdział, 45 lvl i 128 PN. Bardzo szybko wbiłem lvl odkąd udało mi się dobić 1800 HP, żeby założyć Lodową Zgubę. Jestem Nekromantą, więc ~50 PN pójdzie na 4. krąg i runy, ale co z resztą PN? Nie za bardzo mam je na co wydać. Będą potrzebne w dalszej części gry?
2. Mam -249 karmy u Innosa (kradzieże i rozboje ). Poszukiwaczy zabijały moje Szkielety, więc nie podnosiła się wtedy karma. Jest jeszcze jakiś sposób na podbicie oprócz 500 złota za 1 pkt. karmy? jak płacę mniej to bóg pieniądza mnie "nie słyszy"
3. Jeżeli nie ma innych sposobów, orientuje się ktoś, jacy sprzedawcy mogą być fabularnie potrzebni (nawet do pobocznych zadań)? Nie mam czasu na kucie miliona mieczy. Żeby zarobić używam starego sposobu: sprzedaż ekwipunku + Bryła Lodu. Wychodzi koło 70k za jedną operację, ale nasz sprzedawca musi zginąć. Zabiłem już Lucię, Huna, Scatty'ego, tego zielarza bandytów i Sengratha (Fiska nie ruszam bo słyszałem że przeżyje atak orków). Jest ktoś jeszcze, kto  w przyszłych rozdziałach zginie lub nie będzie miał nic przydatnego na sprzedaż, ani questów ze sobą związanych?

Mam problem z dostaniem się do Gomeza. Nie wiem dokładnie, którego klucza nie posiadam, ale znalazłem ten na wieży przy bramie oraz pobiłem Parcivala i wziąłem jego klucz. Wyczyściłem ze wszystkiego magazyn za Tandorem. Nie mogę otworzyć drugich drzwi do Gomeza (wchodzę do pokoju i "potrzebuję klucza" do drzwi na ten mały korytarzyk). Wydawało mi się że jest w magazynie na półce ale 3 razy sprawdzałem i nie ma. Ktoś coś?

PS. 3 rozdział, Ignaz nie żyje. Jest opcja nauki wytwarzania magicznych bełtów czy po ptokach?

Ponawiam pytanie: Czy jest możliwość wytwarzania magicznych bełtów?

Mam pytanie dotyczące run przyzywania potworów. Część graczy na pewno spotkała się z "zepsuciem" magicznych kamyków. Po kilkudziesięciu użyciach runy przywołania nagle się "wypalają" i po prostu przestają działać. Pierwszym razem miałem ten problem z przywołaniem zombi, ale zrobiłem drugą runę i było git. Dzisiaj zepsuła mi się runa szkieletu. Zrobiłem nową, ale stara zaczęła działać, więc ciągle używałem. Po kilku godzinach jednak przestała i ta nowa, jeszcze nie używana również nie działa. Nie mam więcej zwojów, żeby stworzyć nową. Ma ktoś pojęcie jak sobie radzić z tym bugiem? :(