4
« dnia: 2018-08-28, 00:08 »
Dlaczego w lodowej krainie orków nie ma u mnie szamana z którym można porozmawiać (ten na skale jedyny nieagresywny)?
Poddaje się, próbowałem już chyba wszystkiego co przychodzi mi do głowy i nadal tego szamana tam nie ma. Wczytałem nawet odległy zapis i nie zabijałem żadnego orka w tej lodowej krainie i nadal nic. Oczywiście biegam w zbroi orkowego najemnika i z ulu mulu w łapie. Proszę o jakąś poradę.
Przetrząsnąłem forum i znalazłem wpis o tym, że trzeba wcześniej zabrać kawałek mięsa z zamkniętego domku w forcie, wtedy pojawia się najemnik i po tej rozmowie pojawił się szaman... :O Ten returning nie przestanie mnie zadziwiać (jak bezimienny Xardasa:). Staram się grać bez czytania porad i solucji ale momentami przejście dalej (pustynia i te lodowe góry) graniczy z cudem.