kryt od % umiejętności walki, int to dmg który zadajesz kosturem.

A ja mam pytanie odnośnie pełzacza wojownika w 1 rozdziale. Jak to cholerstwo ubić wojownikiem, mam już koczownika ale nadal zadaje mu tyle co nic a on ma mnie na 3 strzały. zamachać na śmierć go się jeszcze nie da bo prędzej wytrzymałość zejdzie niż jego zdrowie.
Jakieś pomysły?

Też dobrze. Wiele osób nie radzi sobie z początkiem i rezygnuje z gry albo ucieka się do "niecnych taktyk" ;) Minimalne zwiększone obrażenia wprowadzą taką hmm "glass cannonowość". Nasz hero jest silny w łapie ale też szybko padnie, pojedyncze stworzenie wiele na tym traci bo nie oszukujmy się walka z 1 przeciwnikiem jaki on by nie był jest banalna ale za to stado, nawet 2 potwory dostają dużego kopa. A jednak nie każdy stwór daje sie wyciągnąć ze swojego stadka ;)
No i przez cały czas czułoby się to wyzwanie i troche realności. Nawet rycerz zakuty w zbroje od stóp do głów nie miałby za bardzo szans w realnym świecie na stado ok 6 wilków ;) 

Miło, że w kolejnym patchu nie bedzie możliwe stanie wśród orków przez 10 sekund no ale pomyślmy też o naszych mniejszych "przyjaciołach", którzy w późniejszych rozdziałach stają się tylko biegającą upierdliwością i darmowymi punktami expa, wiadomo, nie należy z nich robić nie wiadomo jakiego wyzweania ale fajnie by było gdyby one też w jakiś sposób bolały naszego hero ;)