Witajcie. Wydaje mi się, że coś poknociłem w tym zadaniu. Mogę trochę przyspojlerować, także kto nie ukończył zadania niech lepiej nie czyta.
Spoiler
Jestem w 4 rozdziale, przyzwałem czterech strażników na cmentarzach, przenieśli się do Doliny Przodków przed zamknięte drzwi, przy których stoi sobie Xardas. Wręczam im miecze zrobione ze starych monet, zagaduje Xardasa, dostaje klucz, drzwi nadal nie da się otworzyć. Klucz jednak pasuje do kołowrota windy, którą udałem się do tych wysokich wież. Oczyściłem je, pokonałem Salara i Lorda Roudora, zadanie Starożytny Kult trafia do wykonanych. Wychodzę z wież i niedaleko stoi Xardas(stał już zanim w ogóle wszedłem do wież, gryzły go szkielety cieniostworów i smocze zębacze, on nie reagował), nie mam z nim żadnych opcji dialogowych, po powrocie do Khorinis nie ma go w swojej wieży, ciągle stoi w Dolinie Przodków.
Czy tak powinno to wyglądać, mogę kontynuować spokojnie dalej rozgrywkę?