NIE ZABIJAJ TY KURWO BO BĘDZIESZ SIĘ PO WSZE CZASY SMAŻYŁ W PIEKLE POD NADZOREM JEDNEGO SKURWIELA, CO GO WYJEBAŁEM ZE STOWARZYSZENIA ANIOŁKÓW, BO MIAŁ JAKIEŚ WONTY DO MOJEGO MIŁOSIERDZIA.

To tylko skierowane do kurw, czy też mam się przejmować...? bo poszedłem do kancelarii parafialnej, zapytałem się księdza, a ten mi nie odpowiedział... stwierdził tylko, że nie ma dla mnie ratunku i że powinienem iść do Częstochowy na kolanach ( a ja nie lubię...) i się tak zastanawiam czy to dotyczy tylko kurw, czy wszystkich ludzi. A może jestem męską dziwką, tylko nie odkryłem tego jeszcze w sobie? Gdzieś w głębi serca zawsze cziała się taka mała iskierka kurewsta, chciałbym tylko, żeby rozpaliła się, bo to pierwsze przykazanie, jakie ujrzałem w życiu, z którym się odorbinę utożsamiam. Po przeczytaniu kilku postów wydaję mi się, że mi pomożecie - ktoś mi powiedział, że Kyroman ma problem z koprofilią, a Thoro jest kimś w rodzaju pedofila (wnioskuję po stwierdzeniu Buły, że takich internautów powinno się zamykać w więzieniach)... Proszę, pomóżcie mi!